Kuchnia
Mniam
Owsiane ciasteczka z rodzynkami
Ze statystyk na FB wynika, że znaczna część lubiących Czekoladowego Kota to ludzie w przedziale 18-26 lat, a więc najpewniej większość stanowią studenci. Sesja to taki okres w życiu studenta kiedy najmniej chce się uczyć i szuka się wymówek by odejść od książek. Zdecydowanym hitem tej sesji są żubry :D Jeszcze tylko sprawdzę co robią żubry i mogę zacząć się uczyć. - polecam ;) Moooożna też sprzątać, nadrobić zaległości filmowe, podszkolić się w gotowaniu albo coś upiec. Chociaż ja najczęściej wymyślam nowe przepisy i kompozycje zdjęć, które zrealizuję po powrocie do domu. Nadrabiam też zaległości w czytaniu ulubionych blogów - dziś np. postanowiłam nauczyć się szwedzkiego, a przynajmniej części kulinarnej by kupić dwie przepyszne książki jednej z moich ulubionych zagranicznych blogerek - Lindy z Call me Cupcake - również polecam obejrzeć. Tak jak i upiec owsiane ciasteczka. Ulubione. Na maśle, z mnóstwem owsianych płatków, słodkimi od rodzynek aromatyzowanych rumem. Najprostszą wersję łatwo zmodyfikujecie przez dodatek orzechów, czekolady lub innych bakalii. Ok, pójdę zobaczyć jeszcze co robią żubry i idę się uczyć:) Do przeczytania!
składniki:
250g rodzynek
3-4 łyżki ciemnego rumu
200g masła
150g cukru trzcinowego + dodatkowo do obtoczenia
1 łyżeczka waniliowego ekstraktu
1 jajko
200g płatków owsianych
170g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
szczypta soli
Rodzynki namoczyć w rumie min. 30-60 minut a najlepiej całą noc. Masło ubić z cukrem i wanilią aż krem pojaśnieje i będzie puszysty. Dodać jajko, następnie przesianą mąkę z proszkiem, sodą i solą oraz płatki owsiane. Na koniec rodzynki z rumem. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego lub większe, obtaczać w cukrze trzcinowym. Układać w kilkucentymetrowych odległościach od siebie i spłaszczać szklanką. Piec 10-12 minut w 175st.C aż ciasteczka się zarumienią. Ostudzić na kuchennej kratce.
MA==