Kuchnia

*** masterchef na obcasach ;)

Na fali mojego ziemniaczanego odkrycia, że takie placki pieczone są dość elastyczne, pojawił się pomysł na ziemniaczaną roladę. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że wyważyłam pewnie otwarte już drzwi, i ktoś wcześniej taką roladę wymyślił, ale póki co cieszę się poczuciem, że doszłam do tego smakowitego wynalazku osobiście. Nadzienie do rolady to kwestia naszej wyobraźni - podsmażane grzyby, cheddar, duszony szpinak, podsmażane jabłka... Myślę, że wariantów jest naprawdę wiele - trzeba tylko zastanowić się, co pasuje do ziemniaków, a reszta to już tylko kwestia tego, co akurat mamy w lodówce. Roladę podajemy ciepłą, polaną sosem. Ktoś mi powiedział, że przypomina z wyglądu apfelstrudel... No, nie wiem.

Ziemniaczane prostokąty

Składniki na 2 porcje:

7 średniej wielkości ziemniaków
1 jajko
szczypta soli, szczypta pieprzu
łyżka mąki
1 mała cebula lub garść świeżych ziół (koperek, szczypiorek, rozmaryn, tymianek)
odrobina oliwy


Przygotowanie:

Rozgrzewamy piekarnik do 200 st. C. Ziemniaki obieramy, myjemy i wrzucamy do robota kuchennego/blendera. Dodajemy do nich pozostałe składniki, rozdrabniamy (można oczywiście zetrzeć ziemniaki na tarce, ale ja zazwyczaj się spieszę, bo jestem głodna, stąd robot).

Wyłożoną papierem do pieczenia blachę skrapiamy odrobiną oliwy, wykładamy na to masę ziemniaczaną, formując kwadrat. Warstwa masy powinna mieć ok. 0,5 cm. Skrapiamy po wierzchu oliwą (nie za dużo) i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 15-20 minut. Kroimy na kwadraty/prostokąty i podajemy od razu. Chociaż w wersji na zimno takie ziemniaczane prostokąty też dobrze smakują.

Rolada ziemniaczana

Składniki na 2 porcje:

7 średniej wielkości ziemniaków
1 jajko
szczypta soli, szczypta pieprzu
łyżka mąki
1 mała cebula lub garść świeżych ziół (koperek, szczypiorek, rozmaryn, tymianek)
odrobina oliwy


Nadzienie I:

talerz mrożonych grzybów
2 łyżki masła
sól, pieprz
pół szklanki śmietany
ząbek czosnku


Nadzienie II (alternatywne)

opakowanie mrożonego szpinaku
4 łyżki sera gorgonzola (można zastąpić innym, łatwo topiącym się serem o wyrazistym smaku lub cheddarem)
2 łyżki masła, sól, pieprz, ewentualnie ząbek czosnku


Przygotowanie:

Rozgrzewamy piekarnik do 200 st. C. Ziemniaki obieramy, myjemy i wrzucamy do robota kuchennego/blendera. Dodajemy do nich pozostałe składniki, rozdrabniamy. Wyłożoną papierem do pieczenia blachę skrapiamy odrobiną oliwy, wykładamy na to masę ziemniaczaną, formując kwadrat. Warstwa masy powinna mieć ok. 0,5 cm. Skrapiamy po wierzchu oliwą i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 15-20 minut. Na upieczoną masę ziemniaczaną wykładamy nadzienie, jak na roladę. Ostrożnie zwijamy, podnosząc stopniowo brzeg papieru do pieczenia. Kroimy na porcje (np. na pół) i podajemy na gorąco.

Przygotowanie nadzienia:

Generalnie do tej rolady pasuje i duszony szpinak, i podsmażane grzyby, podsmażane jabłka i np. sos boloński. Wszystko zależy od tego, co nam akurat przyjdzie do głowy i co znajdziemy w domowej spiżarni. Tu podaję przepis na dwa nadzienia, ale - jak wcześniej wspomniałam - do rolady ziemniaczanej można włożyć dowolny, pasujący do ziemniaków, farsz.

Grzyby:

Myjemy, osuszamy, kroimy i podsmażamy na maśle. Gdy zmiękną, doprawiamy zmiażdżonym czosnkiem, solą i pieprzem, na koniec dodajemy śmietanę. Gdy sos nieco odparuje, nadzienie jest gotowe.

Szpinak:

Na patelni rozgrzewamy masło, następnie dodajemy szpinak. Gdy się rozmrozi i nieco odparuje, dodajemy ser. Podsmażamy, aż masa stanie się jednolita. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem. Można też przecisnąć ewentualnie ząbek czosnku.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation