Kuchnia

Słodkości

Cytrynowe ciasto z migdałami i ricottą

Smakuje sernikowo, a wygląda jak ciasto ucierane. Koniecznie posypcie wierzch migdałowymi płatkami, dodadzą miękkiemu ciastu chrupkości i będą stanowić ładną dekorację. I nie ma znaczenia, czy ułożycie je w rybią łuskę, czy swobodnie rozsypiecie. Obie wersje sprawdzają się znakomicie, a ta druga jest zdecydowanie mniej pracochłonna.


SKŁADNIKI:

na 6 małych ciast, 12 porcji

120 g masła, miękkiego + trochę do smarowania foremek
275 g (1¼ szklanki) drobnego cukru
ziarenka z 1 laski wanilii
4 jajka, odzielnie białka i żółtka
240 g (2 szklanki) mielonych migdałów (mąki migdałowej)
skórka z 2-3 cytryn, drobno starta*
300 g ricotty
60 g (¾ szklanki) płatków migdałowych, do dekoracji
cukier puder, do posypania

Wyjmij wszystkie składniki z lodówki godzinę wcześniej, żeby uzyskały temperaturę pokojową.

6 małych, okrągłych foremek (10 cm średnicy), z wyjmowanym dnem posmaruj lekko masłem i wyłóż papierem do pieczenia. Piekarnik nastaw na 160ºC.

Masło, 165 g (¾ szklanki) cukru oraz wanilię ubijaj mikserem przez 8-10 minut, do białości, Dodaj żółtka i ubijaj kolejne 2 minuty. Wymieszaj z przesianą mąką migdałową oraz skórką z cytryny.

Białka ubij na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając stopniowo resztę cukru.

Do masy maślanej dodawaj partiami po połowie ricotty i piany z białek, za każdym razem delikatnie mieszając całość. Ciasto poprzekładaj do foremek, rozprowadź, uderzając lekko foremkami o blat. Udekoruj płatkami migdałów.

Foremki wstaw do piekarnika starając się zachować między nimi choć minimalne odstępy**.
Piecz przez 40-45 minut, aż masa zesztywnieje. Wystudź w foremkach. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.


* Oryginalny przepis mówił o ¼ szklanki skórki cytrynowej. Ale gdy starłam połowę zalecanej ilości, moja kuchnia tak oszałamiająco pachniała cytryną, że postanowiłam na tym poprzestać. Upiekałam ciasto ze skórką z dwóch dużych cytryn i było wystarczająco cytrynowe. Jeślii cytryny będą mniej aromatyczne, oczywiście można dać ich więcej.

** Ciasto w foremce upchniętej w najdalszy róg piekarnika nie wyrosło najlepiej, stąd mój wniosek, że należy im zapewnić w trakcie pieczenia trochę przestrzeni. Bez obawy – nawet to plackowate smakowało rewelacyjnie.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation