Kuchnia

mniam

Składniki na ok. 20 ciastek:

* 80 g masła
* 6 łyżek fruktozy
* jajko
* 130 g mąki pszennej typ 1850 graham
* 50 g otrąb owsianych
* 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia

Polewa:

* 50 g gorzkiej czekolady
* kilka łyżek mleka



Masło utarłam w makutrze z fruktozą, dodałam jajko, a potem mąkę z otrębami i proszkiem do pieczenia. Wyrobiłam ciasto, było bardzo lepkie.
Ubrałam lateksowe rękawiczki, odrywałam kawałki ciasta i formowałam je w kulki. Układałam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i przyklepywałam widelcem. Kulki były bardzo klejące, więc nie było to łatwe.
Piekłam w piekarniku nagrzanym do 180*C przez 15 min. czyli do lekkiego zbrązowienia. Kulki się rozpłaszczyły i bardzo mocno do siebie zbliżyły, niektóre kompletnie bez poszanowania granic sąsiada;)
Po wyjęciu z piekarnika ciasteczka były miękkie, chwilę je więc zostawiłam w spokoju, aby wystygły i stwardniały.
Przygotowałam polewę (w oryginale były zamaczane w czekoladzie od spodu i brzegiem) roztapiając na parze czekoladę z mlekiem i polewałam ciasteczka robiąc esy-floresy.

Ciasteczka bardzo smaczne, niesłodkie i z wyczuwalną obecnością otrąb. Pole
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation