Kuchnia

kluseczki pierożki i inne :D

Naleśnikowo - warzywny przekładaniec

Składniki na naleśniki:

szklanka* mąki
szklanka wody gazowanej
szklanka mleka
2 jajka
ew. odrobina drożdży instant

Wszystkie składniki mieszamy na jednolitą, dość rzadką masę, o konsystencji podobnej do niezbyt gęstej śmietany. Następnie smażymy na mocno rozgrzanej patelni, z naprawdę niewielką ilością tłuszczu. Mi, z podanej ilości składników, wyszło ok. 9 grubszych naleśników.

Składniki na warstwę warzywną:

paczka mrożonych warzyw (u mnie mieszanka wiosenna)
pół paczki mrożonego szpinaku lub świeże liście
3-4 łyżki śmietany
2 jajka
żółty ser lub mozarella (u mnie żółty)
sól, pieprz do smaku

Szpinak wrzucamy do wrzącej, lekko osolonej wody i obgotowujemy do miękkości, następnie odcedzamy.

Na dużą patelnię wlewamy pół lub 1 szklankę wody i wrzucamy mrożone warzywa. Pozwalamy, by woda odparowała, a warzywa zmiękły. Wyłączamy ogień. Do podgotowanych warzyw na patelni dodajemy szpinak i lekko mieszamy. Następnie dodajemy śmietanę, jajka, sól, pieprz i dokładnie mieszamy. Warzywa będą dość luźne, ale zetną się w piecu.

Dno naczynia żaroodpornego (u mnie okrągła ceramika) smarujemy masłem lub olejem/oliwą. Kładziemy pierwszy naleśnik, na niego 2-3 łyżki mieszanki warzywnej. Posypujemy tartym żółtym serem, lub układamy kilka plastrów mozarelli. Czynność powtarzamy do wykończenia warzyw i naleśników. Wierzch przekładańca posypujemy tartym serem lub układamy mozarellę. U mnie ostatnia warstwa, ze względu na to, iż skończyły się warzywa, składała się z tartego sera i szczypiorku.

Wstawiamy do pieca nagrzanego do 160° i pieczemy ok. 15 min, tak by masa warzywna dobrze się ścięła. Ostatnie kilka minut pieczemy tylko z górną grzałką, by ser ładnie się przyrumienił.

Wyjmujemy i zajadamy się.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation