Kuchnia

coś do gara

Ziołowo-serowa zapiekanka ziemniaczana

kilogram ładnych ziemniaków, nie rozpadających się podczas gotowania
szklanka startego ostrego sera
szklanka kwaśnej i gęstej śmietany (im tłustsza, tym lepsza - powiedzmy co najmniej 18%)
szklanka świeżo posiekanych ziół - koperek, szczypiorek, natka pietruszki
bazylia (można zastąpić gotową mrożoną mieszanką dostępną w tzw. "dobrych" sklepach) szczypta ostrej czerwonej papryki w proszku
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
łyżka masła do wysmarowania naczynia

Ziemniaki myję, bez obierania zalewam wrzątkiem, dodaję łyżeczkę soli i gotuję około 10 minut, do średniej miękkości.

Kiedy widelec w nie już wchodzi, ale ze znacznym oporem, zestawiam garnek z ognia, odlewam wrzątek i zalewam ziemniaki zimną wodą, po kilku minutach je obieram i kroję na plastry o grubości 0,5 cm. Śmietanę mieszam z serem i ziołami, doprawiam solą i pieprzem.

W wysmarowanym naczyniu żaroodpornym układam warstwę ziemniaków i zalewam je połową śmietany, następnie układam pozostałe ziemniaki i całość zalewam ponownie śmietaną. Posypuję odrobiną papryki w proszku.

Zapiekam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25-30 minut - aż ziemniaki będą miękkie, a na wierzchu utworzą się smakowite brązowe bąble.

Podaję jako dodatek do dań z mięsa lub ryb, lub jako samodzielne danie - wtedy w towarzystwie zielonej sałaty.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation