Kuchnia

coś dobrego

Batonik musli

2 szklanki płatków owsianych górskich (ja tym razem zmieszałam pół na pół owsiane z żytnimi)

100 g lubianych niesiarkowanych suszonych owoców (u mnie żurawina z rodzynkami, z przewagą żurawiny)

2 łyżki słodu ryżowego lub innego neutralnego (może być syrop z agawy czy miód)

1/2 kg słodkich jabłek (2 większe)

2 łyżki soku z cytryny

1 płaska łyżeczka soli

szklanka uprażonych ziaren: pestki dyni, słonecznik, sezam (pestek dyni najwięcej, najmniej sezamu- czubata łyżka)



Wykonanie

Obrane jabłka ścieram na tarce o drobnych oczkach, dodaję wypłukane i pokrojone rodzynki i żurawinę, sól, płatki, syrop i sok z cytryny, wszystko porządnie mieszam, nakrywam i wstawiam na noc do lodówki.

Następnego dnia dodaję uprażone ziarna dyni, słonecznika i sezam (prażę na wspólnej patelni dorzucając ziarna od największego: najpierw dynia, po kilku minutach słonecznik, na końcu sezam), mieszam. Przerzucam do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia, dociskam mocno zwilżoną ręką. Piekę w piekarniku nagrzanym do ok 200 st C przez ok 30 min. Zostawiam jeszcze na 10- 15 min w piekarniku. Kroję ostrym nożem na porcje (wyszło 10) w formie, na razie bez wyciągania i zostawiam do całkowitego wystygnięcia. Potem można przełożyć np. do zamykanego słoika, u mnie nie doczekały przełożenia, ale polecam, bo z czasem smakują coraz lepiej :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation