DIY - zrób to sam

luiza

Torcik pistacjowy

4 jajka (żółtka i białka osobno)

1/2 szklanki mąki pszennej

1/2 szklanki mąki ziemniaczanej

3 łyżki kakao

1 szklanka cukru pudru + 2 łyżki do kremu

250 g mascarpone

200 ml schłodzonej śmietany kremówki

1 kostka masła + 200 g cukru pudru

250 g solonych pistacji, obranych

6 łyżek cukru

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Białka miksujemy ze szczyptą soli na sztywną pianę, partami wsypujemy cukier puder i miksujemy. Żółtka ucieramy do białości z cukrem pudrem. Białka delikatnie dodajemy do żółtek, mieszamy. Partiami wsypujemy przesianą mąkę pszenną i ziemniaczaną, delikatnie mieszamy. Formy do torcików smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Wlewamy masę do 3/4 wysokości foremek. Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach*, stan wypieczenia co jakiś czas kontrolujemy patyczkiem. Po upieczeniu studzimy i każdy z małych biszkoptów kroimy na 3 warstwy (jak w standardowym torcie).

Kremówkę ubijamy i mieszamy z mascarpone wcześniej zmiksowanym z cukrem pudrem (zawsze to śmietanę dodajemy do mascarpone, nigdy odwrotnie). 150 g pistacji drobno mielimy blenderze. Dodajemy do kremu i delikatnie mieszamy. Kremem przekładamy warstwy biszkoptu ( nie układamy go na wierzchu i bokach torciku)

3 łyżki cukru karmelizujemy na patelni, dodajemy pozostałe 100 g pistacji i mieszamy. Następnie szybko przekładamy na wcześniej przygotowany arkusz papieru do pieczenia. Delikatnie widelcem rozdzielamy pistacje (po stwardnieniu karmelu będzie to bardzo trudne).

Pozostałe 3 łyżki cukru także rozpuszczamy na patelni. Na przygotowanym wcześniej papierze do pieczenia tworzymy za pomocą karmelu dowolne kształty – udekorujemy nimi boki każdego z torcików.

Masło ucieramy z cukrem pudrem do białości. Przygotowanym w ten sposób kremem smarujemy wierch i boki każdego z torcików. Na wierchu każdego z torcików układamy pistacje, boki tortu dekorujemy przygotowanymi wcześniej dekoracjami z karmelu.

Schładzamy w lodówce i podajemy. Najłatwiej kroić przy pomocy noża zamoczonego wcześniej we wrzątku.

Smacznego : )
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation