Kuchnia

Pyszne obiady

Zapiekanka ziemniaczano-selerowa

Zapiekanka z selera i ziemniaków to świetna alternatywa do zwykłego puree. Podałam ją w towarzystwie Dorsza z sosem Velouté z trawy cytrynowej, z którym stworzyła świetne danie idealne na niedzielny obiad. Przepis pochodzi z książki „Christmas with Gordon”.


(5 porcji)

masło do wysmarowania formy
120ml pełnego mleka
120ml śmietany kremówki 30%
2 ząbki czosnku obrane i zmiażdżone
1 liść laurowy
400g selera
400g ziemniaków
sól morska, świeżo mielony pieprz
1-2 łyżki oleju (np. oleju orzechowego – użyłam oleju sezamowego)
70g sera Cheddar, starego na tartce



Nagrzej piekarnik do 180C.
Naczynie żaroodporne wysmaruj masłem.
Do rondelka wlej mleko, śmietanę. Dodaj liść laurowy i czosnek. Doprowadź do wrzenia.
Kiedy mleko ze śmietaną się zagotują, zdejmij z ognia i pozostaw do ostygnięcia.

Ziemniaki i seler obierz, a następnie pokrój w jak najcieńsze plastry. Najlepiej skorzystać z tarki lub malaksera.
Obrane warzywa przenieś do misy, dobrze posól, popierz. Następnie polej olejem orzechowym. Wymieszaj.

Wysmarowane naczynie wyłóż plastrami ziemniaków i selera.
Mleko ze śmietaną przecedź (zostawiając czosnek i liść laurowy), a następnie polej nim warzywa. Poziom wlanego mleka powinien znajdować się tuż pod ostatnią warstwą warzyw.
Dociśnij plastry selera i ziemniaków, tak by mleko dosięgło górnej warstwy.

Zapiekaj 45-50 minut do czasu, aż ziemniaki i seler będą miękkie (sprawdź nożem na środku zapiekanki, jeśli warzywa będą twarde potrzymaj jeszcze kilka minut)*.

Wyjmij zapiekankę z pieca i posyp serem.
Włóż na kolejne 15 minut i zapiekaj, do momentu gdy góra zapiekanki nabierze złotego koloru i będzie chrupiąca.

Gotową zapiekankę wyjmij z pieca i poczekaj z podaniem kilka minut. Żeby nie wystygła proponuje ją przykryć.

Podawaj w towarzystwie np. Dorsza z sosem Velouté z trawy cytrynowej i sałatki z zielonego ogórka.

* U mnie po 50 minutach ziemniaki i seler były lekko twardawe. Dlatego przykryłam je i dopiekałam przez kilka kolejnych minut, aż zmiękły. Dopiero wtedy posypałam serem i po 15 minutach wyciągnęłam z pieca.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation