Kuchnia

kulinaria....

BABECZKI PIERNIKOWE WG MARTHY STEWARD.

18 sztuk
składniki


2 szklanki mąki
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka grubej soli
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1 łyżeczki mielonego imbiru
1 / 4 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
1 / 4 łyżeczki ziela angielskiego
1 szklanka jasnobrązowego cukru
1 szklanka cukru pudru
1 szklanka (200 g) roztopionego masła i chłodzony
4 duże jajka, lekko roztrzepane
1 puszka (424 g) puree z dyni lub 400 g startej marchwi



Rozgrzać piekarnik do 180 stopni C. Wypełnić papilotkami foremki na 18 muffinek.

W średniej misce wymieszać: mąkę, proszek, sodę, sól, cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, ziele angielskie. Odstawić. Do drugiej, większej miski wbić jajka. Miksować 20-30 sekund. Dodać cukier, miksować kolejne 30 sekund. Dodać masło. Miksować 30 sekund.

Do miski z mokrymi składnikami dodać partiami w 2-3 turach wymieszane suche składniki. Po każdorazowym dodaniu suchych składników partiami puree z dyni lub marchew. Miksować krótko na niskich obrotach miksera tylko do połączenia składników.

Piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez 20-25 minut, do suchego patyczka. Po 5 minutach od upieczenia wyjąć z babeczki z foremek, ostudzić na kratce.

Składniki na krem:

150 g serka kremowego typu Philadelphia
150 g miękkiego masła
1 szklanka cukru pudru
cynamon 1/4 łyżeczki

Masło utrzeć do białości. Stopniowo dodawać cukier puder, cały czas ucierając. Następnie również stopniowo dodawać serek kremowy i ucierać. Na końcu dodać cynamon i zmiksować (ja cały krem od początku robię przy pomocy miksera). Schłodzić przez 1 godzinę.

Krem nałożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną nasadką. Udekorować ostudzone babeczki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation