Kuchnia

biszkopty i nie tylko

biszkopt: jajka 3 sztuki, mąka pszenna tortowa 70 g, cukier 120 g
masa budyniowa:
mleko 250 ml
cukier 1/4 szklanki
mąka pszenna 1.5 łyżki
mąka ziemniaczana 1.5 łyżki
masło 100 g
dodatkowo:
czerwone porzeczki (u mnie te, które zostały po zrobieniu soku) 1 litr
cukier 5 łyżek
galaretka poziomkowa 2 opakowania
żelatyna 1 łyżka (płaska)

> 6 os.
> 60 min
łatwe
tanie
Przygotowanie

W pierwszej kolejności przygotowujemy galaretkę, aby mogła nam się spokojnie wystudzić i lekko zgęstnieć.

Gdy lato jest bardzo upalne dobrze jest zmniejszyć proporcje wody podaną na opakowaniu. Ja rozpuściłam dwie galaretki w 750 ml wrzątku, przy czym wcześniej dodałam jeszcze do galaretki w proszku, łyżkę żelatyny. Gorącą galaretkę odstawiamy w chłodne miejsce, aby mogła przestygnąć a my zabieramy się za biszkopt i masę.

Blaszkę smarujemy rozpuszczonym tłuszczem (np. margaryna), wykładamy papierem pergaminowym. Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier, nadal ubijamy.
Utrwaloną cukrem pianę łączymy z żółtkami, ubijamy na wolnych obrotach do momentu, aż w masie pojawią się pęcherzyki powietrza. Dodajemy mąkę, całość mieszamy drewnianą łyżką. Biszkopt wylewamy na blachę. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut. Następnie biszkopt pozostawiamy do wystudzenia.

Masa: W niewielkiej ilości mleka rozprowadzamy dwa rodzaje mąki. Resztę mleka zagotowujemy razem z cukrem. Do gotującego mleka wlewamy zawiesinę z mąki.
Osobiście zanim wleję zawiesinę dolewam do niej kilka łyżek gotującego się mleka, aby nie było zbyt dużej różnicy temperatur między mlekiem a zawiesiną.
Po wlaniu zawiesiny do mleka całość dynamicznie mieszamy, aż powstanie gęsty budyń. Ciepły budyń odstawiamy do wystudzenia. Masło ucieramy mikserem na puszystą masę,
stopniowo dodajemy zimny budyń, nadal ucieramy. Tak przygotowaną masę wykładamy na biszkopt.
Na wierzch wykładamy warstwą owoców wymieszanych wcześniej z 5 łyżkami cukru.
Wszystko zalewamy tężejącą galaretką. Ciasto wstawiamy na kilka godzin do lodówki a potem zajadamy z apetytem :)

Smacznego.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation