Kuchnia

ozdoby z masy
- miarka kleju wikol
miarka mąki ziemniaczanej, ale może to być też skrobia kukurydziana (skrobia a nie mąką)
łyżka oliwki lub gliceryny
odrobinę olejku zapachowego, może to być też sok z cytryny lub ocet, ponieważ wikol nadaje masie dość nieprzyjemny zapach.
można dodać też trochę białej farby akrylowej.
Składniki należy dokładnie wymieszać a następnie podgrzewać w jakimś naczyniu o dość szerokim dnie, po to, aby jak najszybciej wyparowała z niego woda. Wszystko trzeba bez przerwy mieszać. Masa musi stanowić zwartą całość ale musi być też plastyczna. Najlepiej doprowadzić ją do konsystencji rozgrzanej plasteliny. Podpowiedź jest taka, że musi stać się kleista.
Masę wyciągamy na blat, ale blat musi być podobnie jak dłonie bardzo obficie posmarowany kremem do rąk. Ma tendencję do przyklejania się. Trzeba ją dobrze wyrobić i przy okazji można ją zafarbować na potrzebny kolor. Jeśli chcesz masę wykorzystać to pamiętaj o tym, że musisz ją bardzo dokładnie zawinąć w folię spożywczą (tą przezroczystą a nie aluminiową) i trzymać w lodówce. Masa zawiera klej i dlatego szybko twardnieje. Cokolwiek robiąc ze świeżą masą musimy mieć nasmarowane dłonie. Elementy klejone są wikolem. Po wyschnięciu wszystko można pomalować ale też można to z powodzeniem rzeźbić.