Kuchnia
Sałatki
Marchew po mazursku
czas przygotowania: ok.30 minut
/proporcje dla 3-4 osób/
600 g marchwi
200 ml wrzącej wody
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka masła
400 g ziemniaków
250 ml gorącego mleka
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
solidna szczypta białego pieprzu –do smaku
solidna szczypta soli –do smaku
Zaczynam od zagotowania wody –za chwilę będzie mi potrzebny wrzątek.
Marchew obieram, płuczę w zimnej wodzie, po czym kroję w kostkę. Pokrojoną wkładam do garnka, zalewam gotującą się wodą (wrzątkiem), dodaję cukier, sól oraz masło, mieszam, przykrywam i włączam grzanie. Gotuję na małym ogniu pod przykryciem przez niepełne 10 minut, a tak naprawdę do czasu, aż marchew będzie w połowie ugotowana (półmiękka).
W czasie, gdy marchew się dusi obieram ziemniaki, płuczę w zimnej wodzie i opłukane kroję w kostkę wielkości kostki, w którą kroiłam marchew. Tej ziemniaczanej kostki już nie płuczę w wodzie.
Zagotowuję mleko –ma być gorące.
Pokrojone ziemniaki dodaję do marchwi, która w tym czasie powinna już być ugotowana na półmiękko:) Dolewam gorące mleko i całość dokładnie mieszam. Przykrywam i gotuję nadal na małym ogniu pod przykryciem przez ok. 10-12 minut, ale tak naprawdę do czasu, gdy warzywa będą miękkie. Mają być dobrze ugotowane (ale NIE rozgotowane/”ciapciate”). Co jakiś czas mieszam, by gotowały się równomiernie.
Pod koniec gotowania szykuję zasmażkę. Na patelni rozgrzewam masło, dodaję mąkę i szybko mieszając, rozprowadzam mąkę w gorącym tłuszczu, zasmażając krótko na jasną zasmażkę –smażę tylko do czasu, aż mąka straci surowość i zacznie ładnie pachnieć, nie musi się zezłocić.
Zasmażkę dodaję do ugotowanych warzyw i szybko mieszając, rozprowadzam ją w sosie. Sos stanie się aksamitny i zagęszczony, a danie nabierze właściwej konsystencji i smaku. Zagotowuję.
Na koniec doprawiam do smaku –białym pieprzem, solą oraz ew. odrobiną cukru, jeśli trzeba –ja tylko sól i pieprz.
Podaję oczywiście na gorąco, przed podaniem obficie posypuję siekaną natką pietruszki.
MA==