DIY - zrób to sam

Potrzebne materiały:

- sznurek, kordonek, mulina etc.

- klej (u mnie był to Vikol)

- okrągły balonik

- miseczka

- gazety lub folia do rozłożenia

Wbrew pozorom nie jest to trudne zadanie. Wiem, że przy drobniejszych i delikatniejszych sznureczkach – np. kordonku, czy mulinie wykorzystać można do usztywnienia krochmal. Ja chciałam użyć grubszego, sztywniejszego sznurka i dlatego stosowałam klej. Zdecydowanie na plus tej metody jest fakt, że nie musiałam stosować dodatkowo kleju, gdy mokre jeszcze bombeczki obsypałam brokatem. Jedyny problem jest taki, że chcąc nie chcąc, trzeba się trochę ubrudzić :)

A więc po kolei. Rozkładamy gazety, zabezpieczając miejsce pracy. Do miseczki wlewamy klej. Na raz potrzebujemy ok. 50 – 75 ml kleju. Przygotowujemy ok 10 m. sznurka i wkładamy go do naczynia z klejem dokładnie namaczając. Pompujemy okrągły balonik, nie za duży – mój ma średnicę ok. 9 cm, bo nie znalazłam mniejszych. Myślę że świetnie sprawdziłyby się baloniki na wodę. Polecam zaopatrzyć się w pompkę do balonów, lub chociaż zwykłą rowerową, bo pompowanie małych baloników ustnie… cóż sami się domyślacie, nie jest łatwe.

Balonik zawiązujemy, po czym zaczynamy nawijać namoczony w kleju sznurek. Pamiętajmy, że sznurek należy nakręcać na balonik w różnych płaszczyznach by uzyskać ładny wzorek. Nawijając sznureczek starajcie się też przeciągać go między palcami tak, aby pozbyć się nadmiaru kleju. Jeśli klej będzie spływał wam po balonie, zostanie też na gotowej bombeczce między sznurkami i będzie wyglądało to mało estetycznie. Można co prawda pozbyć się tego zaschniętego kleju, ale po co dokładać sobie dodatkowej, żmudnej pracy, skoro można temu zapobiec.

Jeśli skończy wam się sznurek a uważacie, że bombeczka jest zbyt rzadka, możecie spokojnie dołożyć kolejną porcję sznurka. Kiedy uznacie, że bombka jest dość gęsta po prostu odetnijcie nadmiar sznurka i odwieście ją do wyschnięcia. Może Wam posłużyć do tego plastikowy wieszak przyczepiony do żyrandola, lub po prostu suszarka do prania, możecie też odłożyć bombkę na szklankę, lub słoik jeśli nie macie jak powiesić :) Bombka powinna schnąć ok 24 h. Nie warto się spieszyć.

Kiedy bombeczka jest już sucha balonik przebijamy i delikatnie usuwamy. Przyda się igła i pęseta. Nie zdziwcie się jeśli balonik nie pęknie wam od razu – częściowo na pewno przykleił się do sznurka. Nakłujcie igłą dziurkę i spróbujcie powoli wepchnąć balon do środka, obkurczając się, sam się odklei od bombeczki.