Kuchnia
Makaroniki
Waniliowe makaroniki z kremem z nutelli
Składniki na 2 nieduże blaszki pojedynczych makaroników:
100 g białek (z około 3 jajek)
110 g zmielonych migdałów (bez skórki)
200 g cukru pudru
50 g drobnego cukru do wypieków
nasionka z 1 laski wanilii
Białka muszą być starsze - najlepiej 24 - 36 godzinne, trzymane w odkrytym pojemniku (miseczce) na blacie, w temperaturze pokojowej.
Migdały i cukier puder przesiać, wymieszać z wanilią.
Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając stopniowo drobny cukier, łyżka po łyżce i dalej ubijając. Dodać przesiane migdały z cukrem pudrem, wymieszać szpatułką lub drewnianą łyżką, do połączenia składników i nie za długo.
Przygotować rękaw cukierniczy z okrągłą nasadką (około 1 cm). Masę makaronikową przełożyć do rękawa. Blachę wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia. Wyciskać prostopadle do blachy nieduże makaroniki, o średnicy około 2,5 - 3 cm (biorąc pod uwagę, że na pewno trochę się rozleją na boki), pozostawiając między nimi spore odstępy. Po zapełnieniu całej blaszki, odstawić ją na 30 minut do 1 godziny, by makaroniki się wysuszyły. Dobrze wysuszone nie będą się kleiły przy dotyku, a na ich powierzchni utworzy się skorupka.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 150ºC przez 8 - 10 minut.* Większe makaroniki należy piec dłużej. Poczekać do lekkiego przestudzenia, przenieść na kratkę. Idealne makaroniki mają chrupiącą skórkę i są mięciutkie, lekko ciągnące w środku, z charakterystyczną 'stopką'/'kołnierzykiem'. Nie powinny się także zarumienić.
Masa kremowa z nutellą:
250 g serka mascarpone, schłodzonego
4 łyżki nutelli (lub więcej, do smaku)
Składniki przełożyć do miski i wymieszać łyżką.
Gotową masą przekładać makaroniki.
Przechowywanie
Makaroniki bez nadzienia można przechowywać do 7 dni w szczelnym pojemniku lub do 2 dni w lodówce, można również zamrozić do 1 miesiąca. Po przełożeniu nadzieniem należy je przechowywać w lodówce - najsmaczniejsze kolejnego dnia po przełożeniu.
Smacznego :-).
* dla mojego piekarnika to zbyt krótko; po 10 minutach obniżam temperaturę do 120ºC i piekę dodatkowe 5 - 7 minut
NzE2NjlmOTY6OkQ9Ny16F0xpJRMHci1aBkd+XCNkF2o7UgZONHE+AjUyLAMsHiBMMWsVcxYcOEJIGAdeD080FQ8nam8Ydy0UJygCBxQAXDo5BVIpDGw2OjoMDUsCbB5RYQw4WyEdYBsMIwoZGX4CVQZdBSc2ZHIUNGQWOEgIAiwceX8fYRsHVAIcJwgOIyYCBAQVSGNgYVc1AUpZVSM3CwRQaxRwDAwpHUxLLD8PLwA5fRwiAA8FPHYIWg5sei1mJWdTOQZzS0VgYwxhfzlDTk8qPD4RCVVHNVphVSZyc289WjIrEzMMMG9GOSw8d0BWFXACRDwHFhBUGSIfU0g5WC8HXVQ0DV42CA1XDD8vPiE1MSQBdCphTlIhFmIsewkjAn1gHzdON1JzFxESCmQ/DmJTF18PIhRPagQPSyh+VigtMwUQSyMcGRoJMixqGQAyeBZgYwtjbUhZZ0kHHgwzIXZucnc9fRkxcxdWBxIBDUMYDQw/czglLjFGCEpaV3RZbkFzSVJkHUYyDBcZB2J9XnhfN1gfWBkZAC4XHTkPPwhhFFZUBl5uH00taApnCFsQGkUoDAkiMDo8PTNUeVgAIVpDPCZQc1xidyUbIEEcDSZaJn01M3MoUQMrKxsMcRltcBdsNxRDAlEdPkBAODIPRRxPBn99bRgYTl5+Bx9VTRUjGHNCfFtiXGgUfVAiVwsGNyU7cixuPionOmZVZzNwNw8CMgc9cTQACCdxAVN1CkMvM3cYNmxYCnINeCt7C2McCyMoDHsyLDw8DXBBCXEbChhxTEkUbwNPC3QKQGEjHEhxYUBFaxc2aR4tWlMZMyJFKAxxBEpmT34QBQEdMBwZEw8vGisXJHlmNQkoAyB0HzVDIz9BbhYYF0h0KhwyPX4nAh0cKw4FP0plbSdLK0tjVnQ/cAgqVBwNJzMCGSkjEBkiNzlYeRwUeA==