Kuchnia

Składniki (na 2 porcje)

•200 g bulguru
•około 5-6 łyżek hummusu (przepis znajdziecie
•200 g pieczarek
•1 nieduża cebula
•2 bataty
•6 rzodkiewek
•kilka gałązek świeżej mięty
•1/3 papryczki chilli
•oliwa, sól, pieprz





Wykonanie:

Bataty porządnie szorujemy gąbeczką (nie obieramy ich ze skórki tylko dobrze myjemy). Następnie kroimy je w dość cienkie plasterki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220C, zapiekamy około 15-20 minut (w zależności od grubości plastrów).

Bulgur gotujemy w osolonej wodzie.

Rzodkiewki kroimy w cienkie plasterki.

Cebulę kroimy w drobna kostkę. Papryczkę chilli siekamy. Na patelni rozgrzewamy trochę oliwy, następnie podsmażamy cebulę wraz z papryczką chilli, aż cebula się zeszkli.

Pieczarki obieramy, kroimy wg uznania (np. w pół-plasterki). Dodajemy do cebuli i podsmażamy około 7-10 minut na średnim ogniu.

Miętę siekamy, mieszamy z ugotowanym bulgurem. Wykładamy na talerz. Następnie na talerz kładziemy usmażone pieczarki, pokrojone w plasterki rzodkiewki, frytki z batatów oraz hummus.