Kuchnia

Śledzie, owoce morza

Śledzie po kaszubsku
Śledzie po kaszubsku – czyli aromatyczne śledzie w pomidorowym sosie z dodatkiem suszonych owoców. Przepisów i receptur na nie jest tyle, co gospodyń i gospodarzy przyrządzających wigilię, bo w każdym domu robi się je inaczej. Jednak śledzie przyrządzone po kaszubsku mają coś w sobie, że smakują nawet osobom, które za tradycyjnym śledzikiem nie przepadają (czyli na przykład mnie). Moim zdaniem to najlepsze śledzie. Mogą stać w lodówce kilka dni – przegryzione smakują nawet lepiej. Idealne zarówno na Święta, jak również jako codzienna przekąska do chleba.
Śledzie po kaszubsku:
5 filetów śledzi solonych – matjasów (ok. 500 g)
6 suszonych śliwek
1 płaska łyżeczka mielonego ziela angielskiego
4-5 czubatych łyżek koncentratu pomidorowego
3 łyżki keczupu
1-2 łyżki białego octu winnego
2 duże cebule
2 duże kiszone ogórki
1 liść laurowy
1 łyżeczka majeranku
1/2 łyżeczki ostrej papryki (lub więcej)
sól, świeżo mielony pieprz
10 łyżek oleju rzepakowego aromatyzowanego czosnkiem
mleko do moczenia śledzi
Śledzie płuczemy pod bieżącą wodą, następnie wkładamy do mleka i moczymy przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc. Cebule kroimy w półplasterki. Na patelni rozgrzewamy 4 łyżki oleju czosnkowego (lub olej i cały rozgnieciony ząbek czosnku, który po chwili smażenia wyjmujemy). Podsmażamy cebulę, aż będzie szklista – w trakcie smażenia lekko ją solimy i pieprzymy. Dodajemy do niej drobno posiekane śliwki i liść laurowy. Ogórki kroimy w małą kostkę, dokładnie odciskamy i także dodajemy do cebuli. Gdy cebula zacznie zmieniać kolor na brązowy dodajemy koncentrat pomidorowy, keczup, cztery łyżki oleju, mielone ziele angielskie oraz ocet. Przyprawiamy solidnie majerankiem i ostrą papryką oraz solą i pieprzem. Masa nie smakuje najlepiej – dopiero po przegryzieniu ze śledziem zyska charakterystyczny smak.
Gdy całość się zagotuje, zdejmujemy z ognia i studzimy. Namoczone śledzie kroimy w paseczki lub kostkę. Mieszamy z dwoma łyżkami oleju z czosnkiem. Do słoika układamy na zmianę warstwami śledzie i cebulę w sosie. Zamykamy, a następnie wkładamy do lodówki na co najmniej całą noc.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation