Fotografia

B znani i lubiani

Bożydar Aleksander Żabczyński (ur. 24 lipca 1900 w Warszawie, zm. 31 maja 1958 w Warszawie) – polski aktor teatralny, estradowy, kabaretowy i filmowy. Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów dwudziestolecia międzywojennego. Kapitan rezerwy artylerii przeciwlotniczej Wojska Polskiego i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

Był synem Aleksandra Daniela Żabczyńskiego, pułkownika armii rosyjskiej i generała dywizji Wojska Polskiego, i Zofii Ostrowskiej. Po zdaniu matury w Gimnazjum Kulwiecia w Warszawie wstąpił do Szkoły Podchorążych w Poznaniu. Mianowany podporucznikiem ze starszeństwem z 1 marca 1921 roku w korpusie oficerów artylerii. W tym samym roku został przeniesiony do rezerwy i za namową rodziny rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. W 1923 roku był oficerem rezerwy Dywizjonu Artylerii Zenitowej w Warszawie, który w 1926 roku został przeformowany w 1 Pułk Artylerii Przeciwlotniczej.

W tym czasie odkrył swoją prawdziwą pasję – teatr i aktorstwo. O swojej nimi fascynacji tak mówił po latach: "Każde przedstawienie teatralne było dla mnie objawieniem. Aktorów uważałem za ludzi z innej planety i kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z nimi, doprawdy nie wiedziałem, co mam mówić". Zanim zaczął pracować w "Reducie" otarł się o Warszawską Szkołę Gry Sceniczno-Filmowej Niny Niovilli, zaś na studiach brał udział w zajęciach kółka teatralnego. Stamtąd właśnie, w 1922 roku Edmund Wierciński skierował go do "Reduty". Tam też Aleksander poznał swoją przyszłą żonę – również aktorkę – Marię (Marynę) Zielenkiewicz. Po dwóch latach spędzonych w "Reducie" A. Żabczyński angażował się w kilku warszawskich teatrach (min. Teatrze Polskim i Teatrze Narodowym). W roku 1927 opuścił Warszawę i grał na scenach Lwowa, Poznania i Łodzi.

Po powrocie, jeszcze w tym samym roku, zaczął występować w warszawskich teatrzykach rewiowych: "Morskim Oku", "Perskim Oko", "Cyruliku Warszawskim", "Wesołym Oku", "Kameleonie". Aż do wybuchu wojny występował w rewii, operetce, dorywczo w teatrach dramatycznych oraz w filmie. Właśnie filmowi zawdzięcza Żabczyński największą popularność. Debiutował w nim już w roku 1926 ("Czerwony błazen" w reżyserii Henryka Szaro). Potem były to już role w filmach dźwiękowych, zwłaszcza w komediach muzycznych: "Manewry miłosne", "Ada, to nie wypada", "Jadzia", "Pani minister tańczy", "Zapomniana melodia", "Sportowiec mimo woli". Były one niejednokrotnie pisane specjalnie dla niego, co świadczy o tym, że znajdował się w czołówce aktorów tak jak Eugeniusz Bodo, Adolf Dymsza czy Tadeusz Olsza.

Aleksander Żabczyński wylansował wiele przebojowych piosenek, jednak na płyty nagrał niewiele z nich. Najsłynniejszą z nich była piosenka Całują twoją dłoń, Madame ze słowami Andrzeja Własta.

Premier trzech ostatnich filmów A. Żabczyński nie widział, gdyż odbyły się one w czasie wojny, w Krakowie.

Zmobilizowany w sierpniu 1939 roku do 1 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej im. Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego w Warszawie. Wziął udział w kampanii wrześniowej, a po jej zakończeniu przedostał się do Rumunii. Internowany w obozie na Węgrzech zdołał zbiec do Francji, gdzie wstąpił do Wojska Polskiego. Po kampanii francuskiej ewakuowany został do Wielkiej Brytanii, a w 1942 roku wysłany na Bliski Wschód. Przez Irak i Palestynę dotarł do Egiptu. Już jako kapitan II Korpusu wziął udział w kampanii włoskiej (był ranny w bitwie o Monte Cassino). Odznaczony Krzyżem Walecznych. W 1946 r. Pracował w Polskim Czerwonym Krzyżu w Salzburgu, a później został wraz z II Korpusem przewieziony do Wielkiej Brytanii. W 1947 r. został zdemobilizowany i powrócił do kraju.

Prawdopodobnie po wojnie otrzymał jakieś propozycje filmowe, ale żadnej z nich nie przyjął. Pracował natomiast w teatrze. Występował początkowo gościnnie w Teatrze Małym (w 1947 r.), następnie w Teatrze Klasycznym (1948-1949), a potem do śmierci był aktorem Teatru Polskiego. Wielokrotnie występował też przed mikrofonem Polskiego Radia. Pod koniec 1957 roku, za namową przyjaciół nagrał w Polskim Radiu kilka piosenek:

Nikt mnie nie rozumie tak jak Ty
Jak drogie są wspomnienia
Całuję twoją dłoń, madame
Zmarł nagle na serce 31 maja 1958 roku. Wraz z żoną Marią Żabczyńską spoczywa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie (kw. A29-3-14)[1].

W 1954 roku w 10 rocznicę Polski Ludowej odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation