Kuchnia

w kuchni

Z miłości do słodkości...: Kilimandżaro - ciasto z jabłkami

Biszkopt:
6 jajek,
szklanka cukru,
3 łyżki mąki ziemniaczanej,
3 łyżki mąki pszennej,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
2 łyżki kakao,
2 łyżki oleju rzepakowego,
łyżka wody.
Białka ubić z cukrem, dodawać kolejno żółtka. Miksując na najniższych obrotach dodać olej i wodę. Mąki przesiać wraz z proszkiem do pieczenia i kakao. Dodać do ciasta, wymieszać delikatnie szpatułką.
Ciasto przelać do wyłożonej papierem, formy o wym. 25x36cm.
Piec około 30-35 min w temp. 180st. Ostudzić i przekroić na dwie równe części.

Masa jabłkowa:
1 kg jabłek,
2 jasne galaretki (u mnie pomarańczowe),
łyżka masła.
Jabłka obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dusić wraz z masłem na małym ogniu przez około 8 minut. Dodać sproszkowane galaretki, wymieszać i dusić jeszcze minutkę. Odstawić, by lekko stężało. Wylać na pierwszy blat ciasta. Schłodzić.

Krem:
1/2 litra mleka,
2 żółtka,
2 łyżki mąki pszennej,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
1/2 szklanki cukru pudru,
250g masła.
W 150ml mleka rozrobić żółtka oraz mąki. Resztę mleka zagotować z cukrem pudrem. Na gotujące się mleko wlać rozrobione mąki. Gotować chwilę, aż zgęstnieje. Przykryć folią spożywczą i ostudzić. Miękkie masło utrzeć do białości, dodawać po łyżce zimnej masy budyniowej. Krem wyłożyć na masę jabłkową. Przykryć drugim blatem ciasta, schłodzić.

Polewa:
50g mlecznej i 50g gorzkiej czekolady,
1/2 łyżki masła,
2 łyżki wody.
Całość rozpuścić na parze. Lekko przestudzić i rozsmarować na wierzchu ciasta. Można delikatnie posypać pokruszonymi płatkami migdałowymi.
Przechowywać w lodówce.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation