Kuchnia

słodkości

Domowe Bounty

Składniki:
(ok 10 batoników)
200g wiórków kokosowych
Mleko słodzone skondensowane zagęszczone (ja kupiłam puszkę 533g – do tej ilości wiórków wykorzystałam ok 1/3 puszki)
2 tabliczki czekolady mlecznej

Przygotowanie:
Do miseczki wsypać wiórki kokosowe.
Wlać mleko i mieszać ręką tak długo, aż zacznie się lekko lepić, a formowane kształty nie będą się rozpadać.
Uformować wałeczki – ugniatając dokładnie masę, żeby była jak najbardziej zbita.
Odstawić.
W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę mleczną (w szerokim rondlu wlać wodę do wysokości 1/4 lub 1/3. Zagotować. Na rondel położyć albo drugi rondelek mniejszy albo miskę żaroodporną. Naczynie z czekoladą nie powinno dotykać tafli wody. Zmniejszyć ogień do minimum. Połamać czekoladę na kawałki i włożyć do SUCHEGO małego rondelka/miski. Para wodna pod nim będzie powoli rozpuszczać czekoladę. Należy uważać, aby nie dostała się kropelka wody. Inaczej czekolada momentalnie zamieni się w kakao :) Gdyby tak się stało – nie wyrzuć tylko dolewać mleka w takiej ilości, aż to kakao zacznie się rozpuszczać a czekolada zacznie odzyskiwać płynną konsystencję).
Rozprowadzić roztopioną czekoladę po kokosowych batonikach.
Odstawić na kratce, aż czekolada stwardnieje.
Najlepsze są drugiego dnia.

Moje wskazówki:
Wg mnie najlepsza jest czekolada mleczna niczym nie rozcieńczana. Co prawda gorzej się ją rozprowadza i batoniki nie są idealnie gładkie, ale wówczas najbardziej wyglądem są zbliżone do oryginalnych Bounty (górny rząd na zdjęciu poniżej).
Aczkolwiek zrobiłam też wersje z pomieszaniem czekolady mlecznej z gorzką i dodatkowo rozcieńczoną: A) odrobiną mleka oraz B) odrobiną mleka i odrobiną alkoholu – np. Amaretto (batoniki w dolnym rzędzie na zdjęciu poniżej).
Wersja A) z samym mlekiem sprawia, że polewa jest matowa, a wersja B) z alkoholem sprawia, że polewa Domowych Bounty jest błyszcząca.
Zarówno w wersji A), jak i w wersji B) polewa jest bardziej płynna i łatwiej się ją rozprowadza po batonikach.
Oczywiście możecie polewę rozcieńczyć samym alkoholem (czyli bez mleka).
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation