Inne

Moje

pasztet z cukinii

Sezon na cukinię w pełni, więc jak co roku w mojej kuchni nie może zabraknąć pasztetu z cukini.
Przygotowuje się go bardzo szybko i bardzo szybko znika. Doskonały na zimno do wędlin, czy na kanapki, na ciepło do np. do barszczyku, ale fajnie też smakuje pokrojony w plastry,obsmażony na patelni.
Pasztet zawsze piekę w keksówce o dł. 35 cm., tym razem keksówkę pożyczyłam i piekłam na szerszej formie aluminiowej, stad pasztet jest niższy, smakuje tak samo, ale polecam keksówkę :)

Składniki
- duża cukinia, lub dwie srednie
( po obraniu ze skórki, wypestkowaniu, starciu na tarce mają być 3 - 3.5 szklanki )
- cebula 3 średnie sztuki
- jajka surowe 3 szt.
- 10 dkg. sera żółtego
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- 1,5 szklanki bułki tartej
- sól, pieprz,domowa wegeta, gałka muszkatołowa
- pęczek pietruszki

Wykonanie
Cukinię obieram ze skórki, usuwam pestki i ścieram na tarce o grubych oczkach tak samo postępuję z cebulą, zasypuje solą, odstawiam na ok. pół godziny aż cukinia i cebula puszczą sok. Po tym czasie dokładnie odsączam cukinię i cebulę z soku, sok wylewam. Do warzyw dodaje starty żółty ser, bułke tartą, oliwę, jaja, przyprawy i pokrojona natkę. Dokładnie mieszam do połączenia składników. Całość przekładam do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułka tartą keksówki.
Piekę w nagrzanym do 180 stopni piekarniku - z termoobiegiem - Czas pieczenia to ok. 60 - 80 minut Trzeba sprawdzać patyczkiem jak ciasto :)
Smacznego :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation