Kuchnia

kuchnia

Ciasto czekoladowe, krem cytrynowy, truskawki, a wszystko zwieńczone płatkami kokosa. Nadają one całości delikatnego, ale charakterystycznego smaku, który przekonał do siebie nawet wypiekowych niejadków. Sama byłam zdziwiona, że taki niewielki akcent może tak zmienić smak całości.


Składniki na ciasto:
130 g mąki
25 g kakao
180 g cukru
80 ml wody
4 łyżki oleju roślinnego
2 jajka
60 ml mleka
110 g masła
100 g gorzkiej czekolady
Składniki na krem:
125ml mleka
sok z jednej cytryny
skórka otarta z jednej cytryny
pół laski wanilii
75g cukru
2 żółtka
łyżka mąki
250g masła
Dodatkowo:
około 20 truskawek*
garść chipsów kokosowych **
opcjonalnie melisa do dekoracji
Ciasto:
W misce wymieszać wszystkie suche składniki. Wodę, olej, jajka i mleko połączyć w innym naczyniu. Masło rozpuścić z czekoladą i wlać do suchych składników. Wymieszać. Dodawać powoli pozostałe składniki. Gdy dobrze się połączą, wlać masę do formy (33x33 cm). Dno formy wyłożyć wcześniej papierem do pieczenia. Pieczemy przez godzinę w piekarniku nagrzanym do 160 stopni. Ostudzić.

Krem:
W garnku umieścić mleko, ziarenka wanilii, laskę wanilii, sok i skórkę z cytryny oraz połowę cukru. W misce ubić żółtka z drugą połową cukru. Dodać mąkę, nadal ubijając. Wlać 4 łyżki mieszanki mleka z cytryną. Wymieszać. Całość przelać do garnka z mlekiem. Postawić na ogniu i doprowadzić do wrzenia. Gotować 3 minuty. Wyjąć laskę wanilii. Wylać na tacę (może być duży płaski talerz) i przykryć folią spożywczą. Odstawić do ostudzenia. Następnie wstawić na godzinę do lodówki. Masło ucierać z cukrem pudrem przez około 10 minut. Dodawać powoli zimną masę cytrynowo-waniliową. Mieszać do całkowitego połączenia składników.

Na zimne ciasto wyłożyć krem. Schłodzić w lodówce. W tym czasie pokroić truskawki. Wykładać je w rządkach równoległych do siebie. Posypać kokosem i ozdobić melisą.

* Ilość truskawek zależna jest od ich wielkości, od gęstości układania w blaszce oraz Waszych rozmiarów formy.

** Chipsy kokosowe kupiłam w Chacie Polskiej. Ich koszt jest niewielki, ponieważ 100g kosztuje około 2.50zł. Są idealne do ozdoby czy zaznaczenia smaku. Po wykorzystaniu podanej ilości w tym przepisie zostało mi jeszcze 3/4 opakowania. Jest to moje nowe odkrycie i polecam w nie zainwestować.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation