Kuchnia

obiadokolacja

Grillowane marchewki

przepis z książki Weber's Complete Barbecue Book
12 sztuk

2 i 1/4 łyżeczki soli
12 młodych marchewek, obranych*
3 łyżki masła, roztopionego
40g miodu lub syropu klonowego
2 łyżeczki skórki otartej z pomarańczy
2 łyżeczki octu balsamicznego
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
kawałki pomarańczy (opcjonalnie, do podania)


Duży garnek wypełnij wodą, dodaj 2 łyżeczki soli, doprowadź do wrzenia. Wrzuć marchewki i gotuj przez 4-6 minut (powinny być lekko miękkie, ale ciągle chrupiące; im większe tym dłużej gotujemy). Marchewki wyciągnij i od razu przełóż do miski z wodą oraz lodem by szybko się ochłodziły.



Masło, miód, ocet, skórkę pomarańczową i 1/4 łyżeczki soli umieść w dużej misce, całość wymieszaj. Dodaj marchewki, dokładnie wymieszaj tak by pokryły się marynatą ze wszystkich stron.

Rozgrzej grilla. Marchewki grilluj na średnim ogniu, najlepiej z zamkniętą pokrywą.

Marchewki odsącz z nadmiaru masła, marynatę zachowaj. Warzywa grilluj przez 4-6 minut (wg mnie nieco dłużej, aż będą miękkie), obracając je od czasu do czasu. Gotowe marchewki ponownie wrzuć do marynaty i dokładnie wymieszaj. Wyciągnij, posyp pietruszką i podawaj jeszcze ciepłe (opcjonalnie z kawałkami pomarańczy by wycisnąć nieco soku na warzywa).

Marchewki wychodzą słodkie, lekko skarmelizowane, ciekawe, pasują właściwie do wszystkiego.

* Ja młode marchewki gotuję bez obierania. Po ugotowaniu i schłodzeniu, skórka schodzi sama pod palcami.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation