Fotografia

Składniki( na 10- 12 sztuk):

225g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
80g masła lub margaryny
3/4 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 jajko
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki jogurtu truskawkowego
4 łyżki syropu truskawkowego( skoncentrowanego, do rozcieńczania)
opcjonalnie: kilka kropli czerwonego barwnika

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 1700C. Foremki do muffinek wyłożyć papilotkami.
Przesiać razem: sól, sodę, proszek do pieczenia i mąkę. W osobnym naczyniu wymieszać dobrze mleko, jogurt, syrop i barwnik. W dużej misce zmiksować na puszystą masę: masło z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać jajko i dokładnie połączyć. Następnie dalej miksując, dodawać na przemian mieszankę mleka i mąkę( w 3 turach). Ciasto przełożyć do przygotowanych foremek( do 3/4 wysokości papilotek). Piec około 25 minut, lub trochę dłuże,j do tzw. suchego patyczka.

Krem:

375g serka mascarpone
180g jogurtu truskawkowego
8 łyżeczek syropu truskawkowego( skoncentrowanego)
6 łyżek przesianego cukru pudru

opcjonalnie: 2-3 krople czerwonego barwnika

Serek delikatnie połączyć z cukrem pudrem i syropem. Następnie stopniowo dodawać jogurt ( najlepiej wybrać z jogurtu owoce- żeby nie zatkały końcówki przy dekorowaniu babeczek), krem nie powinien być zbyt luźny, dlatego możliwe, że nie będzie potrzebne całe 180g jogurtu, dużo zależy od tego, jaką konsystencję ma sam jogurt. Gotowy krem dobrze schłodzić.

Całkowicie wystudzone babeczki udekorować kremem przy pomocy rękawa cukierniczego z dużą końcówką( najlepiej z gwiazdką). Wyciskanie kremu zacząć od zewnątrz babeczek i pozostawić bez kremu około 2 cm koło na środku- miejsce na różę. Różę ułożyć na kremie tuż przed podaniem( krem będzie bowiem powoli rozpuszczać różę). Babeczki z kremem przechowywać w lodówce.