Kuchnia

ciasteczka mufinki i inne sweetsy

Pączki dietetyczne z przepisu prababci

Składniki:
mąka tortowa (250g)
mleko (100ml)
drożdże (25g)
1 jajko (60g)
1 żółtko (20g)
1 łyżka cukru (20g)
½ łyżeczki soli
masło (20g)
starta skórka z cytryny
kilka kropli olejku waniliowego
konfitura owocowa (100g)
1 łyżeczka cukru pudru do posypania (10g)



Przygotowanie:
Przygotowujemy rozczyn, mleko podgrzewamy, żeby było lekko ciepłe, dodajemy drożdże, łyżkę cukru i łyżkę mąki. Dokładnie mieszamy i zostawiamy pod ściereczką do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, ok. 15 minut powinno wystarczyć. Rozczyn jest gotowy jak jego poziom podniesie się co najmniej o połowę.

Do miski z wyrośniętym rozczynem wbijamy jedno całe jajko i jedno żółtko, ubijamy mikserem na puszystą piankę. Następnie wsypujemy mąkę, dodajemy startą skórkę cytrynową, kilka kropli dowolnego aromatu (ja dałam waniliowy) i pół łyżeczki soli. Wyrabiamy ciasto ręcznie. Ma mieć konsystencję klejącą, ciągnącą się – generalnie upierdliwą, ale wyrabiamy je energicznie co najmniej 5 minut. Jak już ciasto wyrobimy, to dodajemy roztopione masło i nadal wyrabiamy, aż ładnie nam będzie odchodzić od dłoni i wchłonie całe masło, na oko ok. 2 minut. Gotowe ciasto wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 45 minut – musi podwoić swoją objętość.

Stolnicę podsypujemy odrobiną mąki i wykładamy na nią wyrośnięte ciasto. Po wierzchu też sypiemy lekko mąką, żeby nam się nie kleiło. Rękami rozpłaszczamy je na grubość ok. 2cm i wykrawamy dużym kubkiem koła. Na każde koło kładziemy łyżeczkę konfitury (10g na pączka) i sklejamy dokładnie brzegi, żeby nadzienie nie wypłynęło. Staramy się zachować kształt kuli, żeby to przypominało pączka, a nie bułeczki drożdżowe. Pączki układamy w sporych odległościach od siebie na blaszce, na papierze do pieczenia i zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 1,5 godziny.

Pieczemy w temperaturze 180st. ok. 15 minut. Pod koniec jak zaczną się lekko rumienić smarujemy mlekiem i jeszcze z minutkę przypiekamy. Są wtedy na wierzchu bardziej szkliste. Gotowe pączki posypujemy cukrem pudrem. A jak ktoś woli dietetyczny lukier, to ja wyciskam sok z połowy cytryny, dodaję łyżeczkę cukru pudru, dokładnie mieszam i tym smaruję gotowe pączki.

Z podanych proporcji wychodzi 10szt.


Wartość energetyczna całego ciasta na pączki – 1500kcal

Wartość energetyczna 1 pączka dietetycznego – 150kcal

Wartość energetyczna 1 pączka tradycyjnego z lukrem – 350-400kcal
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation