Kuchnia

pychotki

Jajka po benedyktyńsku to nie jest danie dietetyczne ani danie w 5 minut ale ! warte zachodu i przygotowania. Chrupiąca bułka, rozpływające się żółtko i kremowy sos holenderski wynagrodzą wszystko. Idealne na leniwe, niedzielne śniadanie.

JAJKO PO BENEDYKTYŃSKU CZYLI : Jajko ugotowane w koszulce, ułożone na plasterku szynki parmeńskiej ( może też być inna szynka, ale dobrej jakości - może być też bekon) i zrumienionej bułce, posmarowanej masłem. Całość polana sosem holenderskim, pospana tartym parmezanem i chwilę zapieczona pod rozgrzanym grillem w piekarniku.

JAK UGOTOWAĆ JAJKO W KOSZULCE ?

Wbijamy jajo do miseczki, a potem delikatnie wkładamy do gotującej się wody z dodatkiem jednej łyżki octu i szczyptą soli. Jako wyjmujemy też delikatnie łyżką cedzakową. Jajko musi być świeże, wtedy białko jest ścięte a żółtko jeszcze płynne. Podczas krojenia bułki nożem i widelcem, żółtko wypływa na zewnątrz. Jajko gotujemy 2 - 3 minuty.
JAK PRZYGOTOWAĆ SOS HOLENDERSKI ?

Składniki:


1/2 kostki masła
4 żółtka
sok z 1/2 cytryny
sól, biały pieprz
Żółtka ubijamy na pianę z sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Wciąż ubijając, stopniowo dodajemy rozpuszczone i gorące masło. Sos powinien być gęsty i puszysty o konsystencji majonezu. Żółtka muszą być ogrzane do temperatury pokojowej, można je też ubijać na parze. UWAGA ! Sos holenderski nie musi wyjść od razu - ale warto próbować :-)

Przekrojone na pół bułeczki, posmarowane masłem opiec w opiekaczu lub w piekarniku. Na wierzchu każdej połówki kładziemy po plastrze szynki. Na szynce układamy jajka w koszulkach, polewamy sosem holenderskim. Podajemy natychmiast.

Można również polać sosem holenderskim, posypać parmezanem i jeszcze na chwilę zapiec pod grillem,

Smacznego !
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation