Kuchnia

Jadłabym...

Mirabelkowy blog: Farszynki kapitańskie


FARSZYNKI KAPITAŃSKIE
(4 porcje)
1kg ziemniaków,
2-3 szklanki mąki,
2 jajka,
250-300g wędzonej ryby (u mnie wędzony filet śledzia),
ok. 150g żółtego sera,
1 cebula,
sól i pieprz,
bułka tarta,
olej do smażenia

Ziemniaki obrać i ugotować. Jeszcze gorące przecisnąć przez praskę i odstawić, by nieco odparowały.
Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na odrobinie oleju. Do ziemniaków dodać cebulę, jajka, sporą szczyptę soli i tyle mąki, by powstało miękkie, ale zwarte ciasto (jak na kopytka). Ilość mąki zależy od wilgotności ziemniaków, im bardziej są sypkie, tym mniej mąki musimy zużyć.
Ciasto podzielić na 8-9 kawałków, każdy kawałek rozpłaszczać w dłoniach oprószonych mąką. Na środek nałożyć kawałek wędzonej ryby i sera żółtego. Sklejać, formując zgrabny kotlecik. Uformowane kotlety obtaczać w mące. Smażyć na oleju na średnim ogniu. Oleju powinno być tyle, by sięgał do połowy kotletów.
Usmażone farszynki odsączyć z tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation