Wnętrza

W tym niewielkim przedpokoju na pierwszy rzut oka nie widać żadnych schowków ani nawet szafy ubraniowej - tylko otwarte półki na buty zrobione w bocznej ściance konstrukcji z płyt gipsowo-kartonowych. Dopiero po dokładniejszym przyjrzeniu się dostrzegamy niewielkie pawlacze zbudowane nad wnęką (niewidoczne dzięki idealnie gładkim białym frontom bez uchwytów) oraz pojemną szafę z lustrzanymi drzwiami (z dyskretnymi uchwytami, co sprawia, że wyglądają po prostu jak duże lustra). W ten sposób udało się zapewnić wystarczającą ilość miejsca do przechowywania, nie zagracając pomieszczenia. Wystrój czarno-białego przedpokoju przywołuje skojarzenia z filmem: składane krzesła (dzięki czemu nie zajmują dużo miejsca) jak w sali kinowej, wycieraczka jak filmowy klaps.