Kuchnia

Potrawy

Diavolo pomodoro

czyli innymi słowy mówiąc:

Zwykła pomidorowa w niezwykłym wydaniu ;)

2 - 3 litry wywaru jaki lubicie
ja robię na rosole wołowym
kilka świeżych, aromatycznych pomidorów
lub puszka zapuszkowanych
lub od biedy koncentrat pomidorowy
2-3 ząbki czosnku
1-2 suszone pepperoncini
ciut oleju lub oliwy
opcjonalnie śmietana
i łyżka mąki
świeża bazylia do dekoracji



Czosnek obrać i zetrzeć na drobnej tarce, pepperoncini bardzo drobno posiekać.
W garnku delikatnie rozgrzać tłuszcz,
wrzucić czosnek i papryczkę, przemieszać,
nie pozwolić by czosnek przesmażył się zbyt mocno, bo będzie gorzki.

Po króciutkiej chwilce wrzucić albo:

sparzone, obrane, pozbawione pestek i pokrojone w kostkę pomidory świeże
po prostu posiekane pomidory z puszki
koncentrat pomidorowy

Celowo nie podaję konkretnej ilości czynnika pomidorowego, bo każdy z nas lubi inaczej,
koncentraty też są różne...
Ja dałam około 3 czubatych łyżeczek koncentratu, bo akurat tylko to miałam na stanie ;)

Wrzucić więc pomidory do czosnku i papryki , lekko przemieszać,
po czym rozprowadzić rosołem - tu też panuje pełna dowolność, bo nie każdy lubi zupy na mięsie.
Doprowadzić do wrzenia i ewentualnie doprawić, solą lub chili...
Dekorować listkami świeżej bazylii - ślicznie wygląda i jak pachnie...

Podawać z makaronem - bez urazy, ale dla mnie pomidorowa z ryżem to profanacja... ;)


Jeśli lubicie pomidorową ze śmietaną
- nie ma żadnych przeciwskazań żeby użyć jej i do tej wersji...
Tylko jedno małe ale...
Kleks ze śmietany pięknie wygląda na zdjęciu, natomiast po wymieszaniu z pozostałą zawartością talerza na ogół śmietana warzy się i sprawia mało estetyczne wrażenie...

Proponuję więc, łyżkę mąki wymieszać dobrze z niewielką ilością wody, wyeliminować wszelkie grudki, dodać 3 - 4 łyżki dobrej, kwaśnej śmietany, znów wymieszać, po czym zahartować gorącą zupą i połączyć z nią w garnku jeszcze przed podaniem...
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation