Hobby

uroda

Cera MODELEK. Jak o nią dbają, żeby była NIESKAZITELNA?

Nieskazitelna skóra to podstawa w pracy modelki. Owszem, okazjonalnego pryszcza czy cień pod okiem da się zatuszować korektorem i usunąć Photoshopem, ale na castingach... bez pięknej cery ani rusz. Tym bardziej, na wybiegach. Więc nawet jeśli masz 175 cm i ważysz 50 kilogramów to za mało by zostać modelką.

Doskonała cera to podstawa. W mojej agencji nie ma ani jednej dziewczyny, której skóra nie jest idealna - jasno stawia sprawę Ursula Hufnagl, agentka z Chic Management. Co zrobić, aby wyglądać jak modelka? Działaj od środka. Jeśli wierzysz, że piękno to sprawa wnętrza, biegnij do sklepu ze zdrową żywnością i kup sok z Noni.
Miranda Kerr twierdzi, że to właśnie jemu zawdzięcza swoją niesamowitą urodę. - To co jem sprawia, że wyglądam dobrze - mówi. Oczywiście wśród modelek toczy się debata, które suplementy diety są najlepsze. Większość dziewczyn codziennie przyjmuje skrzyp i cynk. - Dieta jest ważna. Jedzenie, które spożywamy jest mocno przetworzone i pełne cukru, a to ma ogromny wpływ na poziom hormonów i stan skóry - tłumaczy Emma Hobson z International Dermal Institute.

Oczyszczanie to podstawa:
To pierwsza zasada dbania o cerę, którą modelki traktują bardzo, ale to bardzo serio. - Są na pokazie 24 h/d, nawet jeśli nie są na wybiegu, więc w ich przypadku oczyszczanie rano i wieczorem to podstawa - przyznaje Hufangl.
Modelka Annika Kaban przyznaje, że dawniej nie zawracała sobie głowy oczyszczaniem i jej pory były mocno zatkane, a cera nienajlepsza. Nic dziwnego, modelki w ciągu dnia pracy nakładają więcej make-upu niż my przez cały tydzień. To tłumaczy dlaczego kiedy tylko mogą, rezygnują z makijażu.
- Jeśli mam wolne, nie maluję się. Nigdy! - deklaruje Ada Jones. Nie ważne ile makijażu nakładasz, jeśli go nie zmyjesz wieczorem, pozatyka pory i pojawią się wypryski, a skóra straci zdrowy blask.

Nawilżanie jest najważniejsze:
Jako, że modelki nieustannie oczyszczają twarz, muszą ją cięgle nawilżać. Większość wolałaby wyjść nago na ulicę niż zrezygnować z kremu nawilżającego. Jeśli masz tłustą cerę postaw na lekki krem-żel, bez składników natłuszczających. Im bardziej sucha skóra, tym bardziej bogaty krem jest jej potrzebny. Kremy nie tylko nawilżają, ale zapobiegają zatykaniu porów i chronią przed działaniem promieni UV.

Dobry peeling ma moc
Raz, dwa, trzy razy w tygodniu. Według regularności peelingów modelek można ustawiać zegarki. Hobson przyznaje, że życie w ciągłym biegu i wieczorne imprezy są wielkim zagrożeniem dla cery. - Regularne złuszczanie pozwala skórze zachować równowagę i szybciej rozprawiać się z problemami.
Trzeba tylko pamiętać, by nie robić tego zbyt często i nie używać zbyt mocnych produktów. Peeling co trzy dni wystarczy. Inaczej skóra będzie podrażniona i zacznie się przetłuszczać, bo pory będą wydzielały więcej sebum, które stanowi barierę ochronną.

Są wierne dobrym kosmetykom:
Każda dziewczyna ma kosmetyki, które uwielbia. Modelka Julie Ziersen nigdzie nie rusza się bez maski z minerałami z Morza Martwego. - Gdy tylko pojawiają się jakieś pryszcze, nakładam na nie warstwę maski, do rana nie ma po nich śladu.
Modelki Ada Jones i Carlie Grima uwielbiają odświeżający scrub morelowy St. Ives. Miranda Kerr używa produkty Amore Pacific na bazie jojoby, a by rozprawiać się z pryszczami - Dermalogica Special Cleaning Booster.

Mają wyjścia awaryjne:
Nie ma większej katastrofy niż wielki pryszcz na środku czoła, który pojawia się kilka minut przed wyjściem na wybieg. W takich sytuacjach Annika Kaban stosuje krem z kortyzonem, który przepisał jej lekarz. Ma też na podorędziu maść na receptę, który w ciągu jednej nocy zmniejsza wypryski.
Są też bardziej drastyczne metody, jak wstrzykiwanie kortyzonu bezpośrednio pod pryszcze. Ale tego wam nie radzimy. W sytuacji awaryjnej warto trzymać w kosmetyczce produkt, który zawiera benzoil - najszybciej minimalizuje pryszcze.

Przygotowują się na wielkie wydarzenia:
Myślisz, że modelka wstaje z łóżka i idzie prosto na plan zdjęciowy? Nie. Jeśli mają duże kampanie czy wyjazdy, modelki zawczasu dbają o skórę: kilka sesji mikrodermabrazji pozwala pozbyć się martwego naskórka i uniknąć zatykania porów, gdy skóra jest pokryta toną make-upu i wystawiona na działanie silnego światła w studio. Dobrym pomysłem jest też terapia laserowa, która zamyka naczynka, zmniejsza zmarszczki i usuwa przebarwienia.

Lepiej zapobiegać niż leczyć:
Nieustanne podróże są fajne w teorii. Nic tak nie wysusza skóry jak godziny spędzone w samolocie. A sucha skóra jest bardziej wrażliwa. Zamiast rozprawiać się z efektami odwodnienia, modelki wolą im zapobiegać - piją mnóstwo wody przed i w trakcie lotu, stosują spreje z wodą termalną i dobre kremy nawilżające.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation