Kuchnia

swieta

Składniki:

500 g filetów śledziowych (matjasy)
sok z ½ - 1 cytryny
80 - 100 ml oleju
2 - 3 cebule (ok. 250g)
¾ - 1 szklanka przecieru pomidorowego
3 łyżki koncentratu pomidorowego
100 - 150 g rodzynek
¹⁄³ łyżeczki soli
¼ łyżeczki sosu paprykowego tabasco lub więcej, jeżeli lubimy na ostro (niekoniecznie)
1 płaska łyżeczka cukru



Wykonanie:

Matjasy płuczemy, zalewamy zimną wodą i moczymy 2 - 3 godziny, ponownie płuczemy pod bieżącą zimną wodą i odstawiamy do osiąknięcia. Skrapiamy obficie sokiem z cytryny i odstawiamy na co najmniej 2 godziny, a najlepiej na noc do lodówki.

Cebulę obieramy, kroimy w piórka i podsmażamy na patelni, na oleju. Gdy zacznie się złocić dodajemy koncentrat pomidorowy połączony z przecierem i stale mieszając przez chwilę smażymy ( nie za długo, 2 - 3 minuty). Dodajemy sparzone wrzątkiem rodzynki i jeszcze przez chwilę trzymamy na ogniu (1 - 2 minuty). Zestawiamy z ognia. Dodajemy sól, cukier do smaku i ewentualnie sos tabasco (ja dodaję, bo lepiej nam takie smakują).

Śledzie kroimy w paski (ok. 2 cm) i układamy warstwami w słoiku na przemian z zalewą. Można całość wymieszać i dopiero przełożyć do słoika, wówczas smaki lepiej przenikają się. Tak przygotowane wkładamy do lodówki na co najmniej 24 godziny. Najlepiej smakują po dwóch dniach trzymania w lodówce.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation