Uroda

hafty i robótki

Tort kajmakowy z Chile - tort tysiąca warstw

Składniki na 14 kruchych blatów:

3 szklanki mąki pszennej
250 g masła, w temperaturze pokojowej
3 żółtka
3/4 szklanki mleka
1 łyżka rumu
szczypta soli
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i zmiksować do otrzymania gładkiej masy. Uformować kulę, spłaszczyć, owinąć folią i schłodzić w lodówce przez 6 godzin, a najlepiej przez całą noc.

Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki, podzielić na 14 równych części. Pracując z każdą częścią ciasta osobno (resztę umieszczamy na ten czas w lodówce) rozwałkować ją bezpośrednio na macie teflonowej lub papierze do pieczenia na kształt koła o średnicy 23 cm (w odmierzaniu wielkości najlepiej pomagać sobie obręczą od tortownicy lub większym talerzem). Warstwa ciasta będzie niewiarygodnie cienka (1 mm), podczas wałkowania można lekko podsypywać mąką.

Rozwałkowany placek ciasta gęsto ponakłuwać widelcem. Piec w temperaturze 180ºC przez 10 minut lub dłużej, do rumianego koloru. Wyjąć, wystudzić na kratce.

W taki sam sposób upiec pozostałe 13 blatów.

Jeden z gotowych placków odłożyć, pokruszyć.

Nadzienie:

3 puszki masy kajamakowej (każda puszka 400 g)
2,5 szklanki orzechów włoskich, drobno posiekanych
Dodatkowo:

kilka łyżek rumu lub soku z cytryny
Pierwszy z kruchych placków ułożyć na paterze. Delikatnie nasączyć rumem. Posmarować warstwą kajmaku (ok. 2 - 3 pełnych łyżek na warstwę). Przykryć kolejnym plackiem, docisnąć. W ten sposób układać i przekładać kajmakiem pozostałe warstwy, co 3 warstwę posypując posiekanymi orzechami włoskimi. Położyć ostatnią warstwę, ciasto obciążyć na całą noc (np. książka i cegła ;-).

Kolejnego dnia zdjąć obciążenie, boki tortu wysmarować resztą masy kajmakowej. Oprószyć orzechami i drobno połamanym kruchym blatem.

Przechowywać w chłodnym miejscu, niekoniecznie w lodówce. Najsmaczniejszy na 2 - 3 dzień.

Smacznego :-).
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation