Kuchnia

żarełko

Krokiety z kalafiora i czosnkowy sos aïoli

250 g ziemniaków, obranych i pokrojonych
200 g kalafiora, podzielonego na różyczki
11/2 szklanki natki pietruszki, posiekanej
1 żółtko
1 łyżka oliwy
1 szklanka (80 g) parmezanu, drobno startego
1/2 szklanki (60 g) mozzarelli do pizzy, startej
sól i pieprz, do smaku

do panierowania:
2 jajka, roztrzepane
1/3 szklanki mąki
2/3 szklanki bułki tartej lub panko


dodatkowo:
olej do smażenia

Ziemniaki ugotuj w osolonej wodzie. Gdy będą miękkie, wyjmij je na sitko, a do tej samej wody włóż różyczki kalafiora i gotuj je 2-3 minuty (mają zostać jędrne), następnie odcedź. Gdy przestygną (można je ugotować dzień wcześniej lub zużyć resztki z obiadu) rozgnieć ziemniaki na purée, kalafiora posiekaj drobno. Ziemniaki i posiekanego kalafiora włóż do miski i wymieszaj z pozostałymi składnikami - natką, żółtkiem, oliwą i obydwoma serami. Posól i dodaj pieprzu do smaku.

Uformuj podłużne krokiety. Użyj miarki np. 1/4 szklanki, żeby były równej wielkości. Obtocz każdy w mące, jajku i na koniec w bułce tartej.

Rozgrzej sporą ilość oleju - idelana byłaby tu frytkownica, ale głęboka, nieduża (bo zużyjesz mniej oleju) patelnia też się sprawdzi. Smaż krokiety partiami, jeśli robisz to na patelni, obracając je, żeby przyrumieniły się równomiernie ze wszystkich stron. Po usmażeniu odkładaj na ręcznik papierowy.

Podawaj z sosem aïoli.

***
Ten sos to skrócona i uproszczona wersja tradycyjnego aïoli, który robi się tak jak majonez, z żółtka i oliwy, z dodatkiem ugotowanych ziemniaków lub chleba. Użycie gotowego, ale dobrego majonezu, przyspiesza proces przygotowania, a dodatek pieczonego czosnku (upiec można go wcześniej) spodoba się osobom , którym przeszkadza zapach czosnku surowego.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation