Kuchnia

Kuchennie

Świąteczna zebra makowo bakaliowa


Pewnie wielu z Was nie wyobraża sobie Świąt bez makowca. Dwa lata temu dodałam na bloga przepis na moim zdaniem idealny makowiec drożdżowy (znajdziecie go TUTAJ). Jednak jeśli chcielibyście w tym roku troszkę odejść od klasyki i przygotować drożdżowy makowiec w odrobinę innej formie, polecam makowo bakaliową zebrę.

O ile klasyczny makowiec pięknie prezentuje się na odświętnie udekorowanym stole, ten nietypowy wypiek z pewnością zachwyci zarówno Waszych gości jak i domowników. Wygląda oryginalnie zarówno zewnątrz jak i w przekroju (na wierzchu po upieczeniu tworzy się wzór niczym pąk rozwijającego się kwiatu). W dodatku ciasto jest o wiele lżejsze niż zwykły makowiec i bardziej puszyste dlatego świetnie sprawdzi dla osób, które nie przepadają za bardzo dużą ilością maku.

Wiem, że do Świąt pozostało jeszcze trochę czasu, ale już dziś zachęcam Was do zarezerwowania dla niego miejsca w świątecznym menu :)



Ciasto:



* 300 g mąki

* 25 g świeżych drożdży

* 4 łyżki cukru

* 2/3 szklanki mleka (najlepiej 3,2%)

* 90 g masła

* 1 jajko

* 1 żółtko

* 1 szczypta soli



Dodatkowo:



* 1 białko jajka

* 1 puszka dobrej jakości masy makowej z bakaliami



W pierwszej kolejności przygotowujemy zaczyn.

Drożdże łączymy z łyżką cukru, łyżką mąki i 3 łyżkami ciepłego mleka. Mieszamy, by wszystkie składniki dokładnie się połączyły i odstawiamy je w ciepłe miejsce na około 20-30 minut. W czasie kiedy zaczyn wyrasta podgrzewamy mleko z pozostałym cukrem i masłem i odstawiamy do wystygnięcia. Mleko powinno być ciepłe, ale nie gorące. 

Mąkę łączymy z solą, dodajemy wyrośnięty zaczyn drożdżowy, jajka i mleko i zagniatamy elastyczne, gładkie ciasto (około 10 minut). Następnie ciasto przekładamy do miski, oprószamy mąką i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy w ciepłe miejsce na około 45-60 minut (do czasu aż podwoi swoją objętość).

Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę i obficie podsypujemy mąką. Wałkujemy na kształt sporego prostokąta. Ciasto smarujemy lekko roztrzepanym białkiem a następnie na całej powierzchni ciasta rozsmarowujemy masę makową. Ciasto kroimy wzdłuż na pasy o szerokości około 5 cm. Pierwszy pas zwijamy w rulon. Ten rulon kładziemy na początku drugiego pasa i kontynuujemy zwijanie. Postępujemy tak ze wszystkimi pasami a następnie rulon szybko odwracamy i umieszczamy w podsypanej mąką tortownicy o średnicy ok 20-22 cm. Ja rant tortownicy założyłam dopiero jak na spodzie umieściłam ciasto.

Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Ciasto pieczemy około 50 minut. Przestudzone ciasto można polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation