Kuchnia

lody

Lody fiołkowe:

365 ml mleka,
200 ml śmietanki kremowej (30%),
35 g świeżych fiołków,
5 żółtek,
70 g cukru,
25 g syropu fiołkowego,
2 łyżki fiołków kandyzowanych

Fiołki oczyścić z łodyżek i ewentualnych mieszkańców ;) (najlepiej rozłożyć kwiatki na białym papierze i zostawić na godzinę, a mieszkańcy chętnie wyprowadzą się sami ;)) Mleko, śmietankę i świeże fiołki podgrzać w rondelku o grubym dnie, uważając żeby nie zagotowały się. Zdjąć z ognia, przykryć pokrywką i zostawić przynajmniej na 2 godziny (lub nawet na całą noc), aby fiołki oddały cały swój aromat.

Żółtka utrzeć z cukrem do białości. Mleko z fiołkami ponownie podgrzać. Dodać połowę płynu do żółtek i dobrze wymieszać, po czym całość przelać z powrotem do rondla. Podgrzewać na małym ogniu stale mieszając, najlepiej drewnianą łyżką, aż mleko z żółtkami zgęstnieje i będzie oblepiać łyżkę (cały czas trzeba uważać, aby nie zagotować kremu). Kiedy całość zgęstnieje i będzie osiągnie temperaturę około 84 stopni C (jestem okropnym tchórzem i zawsze kończę podgrzewanie na 80 stopniach ;)) zestawić rondel z ognia i przelać kremową masę przez gęste sitko, oddzielając fiołki. Pozostały krem ostudzić i dodać syrop fiołkowy i fiołki kandyzowane. Przelać do maszynki do lodów i mrozić wg instrukcji producenta.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation