Uroda

beauty

Nowy trend w makijażu: toddler glow

Jednym z zadań makijażu jest ukrycie niedoskonałości, w tym oznak zmęczenia i starzenia się skóry. Pomocna w osiągnięciu takiego efektu jest technika toddler glow, okrzyknięta nowym trendem w dziedzinie makijażu.

Termin toddler glow użyty został przez makijażystkę Sarah Reygate. Zaproponowana przez nią technika sprowadza się do użycia rozświetlacza, brzoskwiniowego korektora oraz złotego eyelinera. Efekt zostaje osiągnięty poprzez użycie dwóch różnych pędzli do makijażu. Atutem techniki jest niewątpliwe rezygnacja z podkładu i fluidu, które mogą obciążać cerę.

Jako że nazwa przyjęła się ze względu na podobieństwo do pięknej skóry dziecka, podstawą toddler glow jest pielęgnacja. Przed wykonaniem makijażu konieczne jest użycie kremu nawilżającego oraz kremu pod oczy. Kolejnym krokiem po nawilżeniu skóry jest nałożenie aksamitnego korektora wokół oczu i brwi.

Najbardziej istotnym elementem techniki toddler glow jest jednak rozświetlacz. W pierwszej kolejności rozprowadzany jest on na policzkach, następnie nad brwiami, na grzbiecie nosa, środku czoła, na brodzie i nad górną wargą. Całości dopełnia złoty lub biały eyeliner. Usta warto podkreślić z kolei brzoskwiniową szminką.

Makijaż wykonany techniką toddler glow dało się zauważyć na twarzach modelek prezentujących w Nowym Jorku kolekcje Ralpha Laurena oraz Diane Von Furstenberg. Jest on idealny dla kobiet, które nie znoszą efektu maski ani tony makijażu na twarzy, lecz preferują ograniczanie się do kilku produktów i neutralnego, młodzieńczego wyglądu.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation