Kuchnia

chlebuś

Lekko razowy z dodatkiem ziemniaków

Lekko razowy z dodatkiem ziemniaków


mie_ziemnia_maly


Kiedy robi sie cieplej, coraz mniej mam ochote na ciężkie pieczywo z mąki żytniej razowej i szukam troche innych smaków. Nie calkiem odpowiadaja mi chleby tylko z jasnej maki pszennej, choćby dlatego, ze szybciej czerstwieją. I z tego to powodu powstał poniższy chleb.
Pszenny z dodatkiem mąki razowej, aromatyczny, bo czesciowo zaparzany, dluzej swieży, bo z malym dodatkiem ziemniaków. Bardzo jestem z niego zadowolona. Z czystym sumieniem go polecam!! Z podanej ilosci wychodzą dwa bochenki lub 2 formy keksowe.

Zagniatanie i formowanie najpierw trzykrotnie, co 10 min, potem 1 x na 30 min, a potem, 3 x co godzine. Chociaz ten chleb jest moim wlasnym wynalazkiem to formowanie i zagniatanie sciagnelam z chleba_ziemniaczanego, w którym bardzo sie to sprawdzilo. Ten chleb jest, co prawda troche bardziej rustykalny, bo zawiera maką razową (ja dodatkowo pomieszałam razową pszenna pól na pól z zytnią), ale przyjemnosc formowania go byla taka sama jak przy puchatym ziemniaczanym.

zaczyn 280g
2-3 lyzki zakwasu (50g)
100 g letniej wody,
130 g maki pszennej (typ 550)


zaparka 400g
200g maki razowej pszennej (mozna uzyć mieszanki z mąka żytnią)
ok. 200g gorącej wody
1 lyzeczka soli


ciasto chlebowe ok. 1700g
280g caly zaczyn jw.
400g cala zaparka jw.
100g ziemniaków
600 g maki pszennej 550
ok 200g-250g letniej wody
1 lyzeczka soli
1 lyzeczka cukru


Zakwas wymieszac z maka i letnia woda i wyrabiac az do uzyskania miekkiego ciasta. Pozostawic do przefermentowania w lekko przykrytym naczyniu na ok. 12 godzin, az podwoi swoja objetosc.

Make razowa zas zalac 200g goracej wody, wymieszac, dodac sol i równiez pozostawic na noc.
Nastepnego dnia zmiksowalam zimne ziemniaki (które mi pozostaly z poprzedniego dnia i czekaly w lodówce) ze 100g goracej wody, sola i cukrem.

- Wlasciwie, zeby sobie ulatwic zycie to zmiksowalam ziemniaki z woda w duzej misce (miksera) na to wylozylam namoczona dzien wczesniej mieszanine z maki razowej i wody (zaparka), a na nia wysypalam reszte maki pszennej jasnej i reszte wody.

Wode nalezy dodac z wyczuciem, tzn lepiej mniej niz wiecej.... Mozemy ja potem uzupelnic w trakcie wyrabiania ciasta.

- Lekko wymieszalam calość, przykrylam, odstawilam na 1 godzine.
Nastepnie dodalam zaczyn i wyrobilam krotko tylko do polaczenia skladników, Odstawilam na 10 minut.

Właśnie w tym momencie można dodać troche wody, jesli ciasto wyda nam sie zbyt zbite, bo ciasto powinno byc zdecydowanie luzne.


- Wyrobilam jeszcze raz (10-20 sekund) i odstawilam ponownie na 10 minut.
Powtórzylam krótkie wyrobienie i ponownie odstawilam na 30 minut.
Wyrobilam jeszcze raz krotko i wlozylam do miski wysmarowanej oliwa i przykryta szczelnie folia.

W trakcie wyrastania nalezy przerwac proces 3 x co 1 godzine tzn., ciasto wyjac, raz rozplaszczyc na blacie, zawinac brzegi dookola i jeszcze raz utworzyc kule.

- Po uplywie 3 godzin, wylozylam ciasto na blat oprószony maką, uformowalam bochenki, odwracajac gladka strona do dolu i ulozylam w koszykach do wyrastania. Mozna wlozyc do formy, w której sie bedzie pieklo, ale wtedy spojeniem do dolu !

- Posypalam maka i przykrylam sciereczka a potem szczelnie folią.

- Pozostawilam do ponownego wyrosniecia na ok. 3-4 godziny, ciasto powinno byc wyrosniete, ale jeszcze na tyle elastyczne, aby zrobione palcem zaglebienie powoli sie wypelnialo.

Uwaga: Ciasto powinno byc naprawde luzne, na początku wyda sie nam zbyt lejące, ale tak musi byc! Po każdym kolejnym wyrobieniu bedzie nabieralo coraz lepszej konsystencji. Nawet, jesli już po wlozeniu do piekarnika bochenek lekko sie nam rozleje, po zetknieciu z goracą blachą bądz kamieniem, odbije i urosnie w oczach. Z gestego ciasta nie da sie uzyskac ladnego miazszu chleba, naciecia nie rozejda sie, skórka zas brzydko popeka

Piekarnik nagrzac do temperatury 240 stopni C, przed wlozeniem do zaparowanego piekarnika naciac chleb za pomoca zyletki badz noza.

Chleb piec ok. 35 minut, az bedzie równomiernie brązowy, a po wyjeciu postukany od spodu wydaje gluchy dzwiek.
Wystudzic na kratce.

Pyszny chleb pszenny z lekka nutką razowca, aromatyczny lekki i naprawde dlugo swieży!!
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation