Kuchnia

ciasta

Sernik wegański z ziemniaków

Kiedy słyszymy sernik, kojarzymy, ze jest z sera. Nie wysilając się w prostej linii staramy się zastąpić twaróg serem sojowym. SER=SER. Moje zdanie jest takie. Wrzucanie tofu do sernika jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto! Istnieje surowiec, któremu została w naszym kraju przyporządkowana rola zapychacza (bo np. we Francji jest on warzywem :) ), który doskonale nadaje się do stworzenia wegańskiej wersji sernika. Mowa o ziemniakach. Oczywiście szukamy odmian o barwie jak najbardziej zbliżonej do bieli. Pomysł w cale nie jest nowy, bo ziemniak jest bardzo częstym składnikiem masy serowej, używanej przy przemysłowej produkcji serników. Niejednokrotnie w bardzo zaskakujących proporcjach :)

Składniki:

Spód
- 1,5 szklanki mąki
- 3/4 kostki margaryny
- 4 łyżki cukru
- 3 łyżki kakao

Masa
- 2 kg ziemniaków
- budyń śmietankowy
- 1,5 szklanki mąki
- pół szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 lub 3 szklanki cukru (jak kto lubi)
- 2 cytryny

Polewa
- gorzka czekolada
- płatki migdałów

Wykonanie:
Składniki na spód mieszamy ze sobą, wykładamy tortownicę i pieczemy 10 minut w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku.
Ziemniaki obieramy i gotujemy. Po odlaniu wody wsypujemy cukier i ugniatamy. Dodajemy wszystko oprócz cytryn cały czas ugniatając żeby nie było kawałków ziemniaka. Z cytryn wyciskamy sok i dodajemy do masy. Taka stara wegańska sztuczka, dzięki której imitujemy kwaskowaty smak twarogu. Tak przygotowaną masę wlewamy do tortownicy z podpieczonym spodem i wkładamy do piekarnika, który ciągle jest nagrzany, na 45 min.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation