Książka

książki

"(..) ale co do brzydkich słów... to myślę sobie, że są jak przyprawa do zupy. Bez nich język byłby zbyt mdły. Ale jeśli się przesoli, to można zupę całkiem spieprzyć. Agresywne wulgaryzmy mogą ludzi od nas odsuwać. Lecz odpowiednio wypowiedziane mogą też służyć skróceniu dystansu, a nawet przełamać lody czy wręcz zainicjować przyjaźń."
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation