Kuchnia

Apetycznie :3

Caprese to nie tylko nazwa sałatki z pomidorów, sera mozzarella, bazylii i oliwy. Z włoskiej wyspy Capri pochodzi również przepyszne czekoladowo-orzechowe ciasto bez dodatku mąki. Podobnie jak wiele deserów powstało najprawdopodobniej z przypadku - kucharz zapomniał dodać mąki, ale efekt był tak smaczny, że z czasem wiele restauracji włączyło je do swojego menu. Jest cudownie czekoladowe, gęste, ale też delikatniejsze niż standardowe brownie. Ma idealną konsystencję z chrupiącą skorupką i miękkim, wilgotnym środkiem. Jest to jedno z moich najulubieńszych czekoladowych! Takie ciasta piekę stosunkowo dość rzadko, ale na zakończenie wakacji, a rozpoczęcie ostatniego! roku studiów i jesieni jest po prostu niezastąpione.

składniki:

225g masła
225g gorzkiej czekolady
250g cukru trzcinowego, nierafinowanego
6 jajek
300g mielonych migdałów/orzechów włoskich
2 łyżeczki likieru Amaretto
2 łyżeczki gorzkiego kakao
duża szczypta soli
Tortownicę 22-24cm posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Roztopić masło w garnuszku, potem ściągnąć z ognia i dodać połamaną na kostki czekoladę, wymieszać na gładką masę i ostudzić. W międzyczasie w misce miksera ubić żółtka z 150g cukru aż krem pojaśnieje. Osobno ubić białka z solą, do sztywnych powoli dosypywać cukier i miksować aż się rozpuści a piana będzie sztywna. Ostudzoną masę maślano-czekoladową wlewać powoli do ubitych żółtek, dodać orzechy, kakao i likier. Następnie w dwóch porcjach ubite białka, delikatnie wymieszać. Piec w 160st.C przez 55-65 minut. Ostudzić w foremce, następnie posypać cukrem pudrem lub gorzkim kakao.

Buon Appetito! :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation