Kuchnia

food porn

Ajerkoniak

Żółciutki, kremowy, gęsty, mocny. Smakuje z aromatyczną kawą i z ciastem (nie oszukujmy się, sam też). Można nim nadziewać mini-ptysie, polać deser lodowy i dodawać do kremu budyniowego. Specjalność taty Bernarda.


Składniki:

7 dużych żółtek
1 szklanka cukru
1 szklanka ugotowanego i ostudzonego mleka (3, 2 %)
200 ml spirytusu
dodatki (wanilia, kakao, odrobina rumu, inne - do wyboru)


Wykonanie:

Mleko zmiksować z cukrem w blenderze, dodać żółtka - zmiksować i powoli (!), nie przerywając mieszania, wlewać spirytus. Gotowe! Na zdjęciu w towarzystwie babki ucieranej mamy Heleny.




Rodzinka w Kuchni
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation