Kuchnia

pychotka

Sernik tiramisu na zimno


Zjawisko... Najlepszy sernik na zimno jaki udało mi się zrobić i zdecydowanie najlepszy, jaki kiedykolwiek i gdziekolwiek miałam okazję jeść. Delikatny, puszysty, smakujący jak włoski deser Tiramisu. W rankingu serników - absolutny faworyt.


Spód:

* 1 szklanka pokruszonych herbatników
* 1 kopiata łyżka cukru pudru
* 60 g stopionego masła


Masa:

* 500 g Mascarpone
* 500 ml kremówki 36%
* 1 szklanka cukru pudru
* 4 łyżeczki żelatyny


Do przełożenia:

* 1 opakowanie biszkoptów Lady Fingers
* 1/2 szklanki mocnej, słodkiej kawy
* 1/2 szklanki rumu lub amaretto
* kakao



Ciasteczka mieszamy z cukrem pudrem i stopionym masłem. Nie zwiększajcie ilości masła, nawet jeśli wyda się Wam, ze jest go za mało - dzięki temu spód nie będzie twardy. Masą ciasteczkową wykładamy tortownicę o średnicy 26-28 cm i wstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.

Żelatynę zalewamy wrzątkiem i dokładnie mieszamy, by całkowicie się rozpuściła i odstawiamy do wystygnięcia. Nie można dodać jej za ciepłej do masy, aby śmietana się nie ścięła. Kremówkę ubijamy na sztywno. Ser miksujemy z cukrem ok 2-3 minuty i dodajemy przestudzoną żelatynę. Miksujemy jeszcze minutkę. Do masy serowej dodajemy ubitą śmietanę i miksujemy całość na najniższych obrotach, tylko do chwili dokładnego połączenia się składników. Masę dzielimy na 2 części.

Kawę mieszamy z alkoholem i przelewamy do miseczki. Na ciasteczkowy spód wykładamy połowę masy serowej, a następnie układamy na niej zamoczone w kawie biszkopty. Biszkopty powinny być dobrze nasączone, tak jak do tiramisu. Biszkopty układamy blisko siebie, a następnie obficie posypujemy je kakao. Na biszkopty delikatnie wykładamy drugą część sera i uderzamy kilka razy tortownicą w stół by masa weszła w szczeliny między biszkoptami. Sernik wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc. Na drugi dzień sernik sernik posypujemy kakao i ewentualnie dekorujemy startą czekoladą.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation