Święta i uroczystości

Boże Narodzenie

500 g naturalnego miodu
300 g cukru trzcinowego
250 g masła
850 g mąki pszennej
150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
3 jajka
100 ml mleka
50 ml soku z pomarańczy
3 łyżki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
50 g przyprawy korzennej (bez dodatku mąki/kakao/cukru, mieszanka: cynamonu, suszonego imbiru, anyżu, kardamonu, goździków, gałki muszkatołowej, ziela angielskiego)
3 cm korzenia świeżego imbiru
skórka starta z 1 pomarańczy
laska wanilii

W garnku topimy masło z cukrem i miodem. Dodajemy ziarenka z przeciętej laski wanilii, świeżo tarty imbir oraz skórkę z pomarańczy. Roztopioną masę krótko studzimy
W tym czasie do zimnego mleka dodajemy sok wyciśnięty z pomarańczy oraz sodę oczyszczoną, wbijamy jajka i energicznie mieszamy.
Do misy wsypujemy mąki, dodajemy przyprawy korzenne i szczyptę soli.
Ostudzoną masę miodowo-maślaną przelewamy do dużej miski. Masa powinna być letnia, lecz nie za zimna. Stopniowo dodajemy do niej mąkę, na przemian z mlekiem z sodą oraz jajkami. Cały czas ucieramy ciasto drewnianą łyżką lub mikserem.
Dobrze wyrobione ciasto będzie odrobinę klejące, ale przy tym plastyczne. Przekładamy je do glinianego/kamionkowego/szklanego naczynia), przykrywamy ściereczką i stawiamy w chłodnym miejscu (może być w lodówce) na 4-6 tygodni. W tym czasie ciasto będzie dojrzewało.
Pieczenie piernika:

Dojrzewające ciasto przez kilka tygodni dzielimy na 3 równe części (warto je zważyć na wadze kuchennej).
Blat oprószamy delikatnie mąką i każdą część ostrożnie i krótko zagniatamy. Przekładamy na pergamin i wałkujemy na wymiar formy (u mnie 25x35cm).
Ciasto przekładamy do formy i wyrównujemy boki, wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy przez 20 minut w 160 stopniach.
Sprawdzamy stan upieczenia drewnianym patyczkiem. Upieczone spody będą dosyć miękkie, ale patyczek powinien być suchy.
Powtarzamy czynność z pozostałymi częściami ciasta.
Upieczone i ostudzone blaty piernikowe owijamy w papier do pieczenia i układamy jeden na drugim.
Całość owijamy szczelnie folią aluminiową, na wierzch kładziemy deskę/książkę, aby obciążyć.
Tak przygotowany piernik odstawiamy na 2-3 dni.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation