Historia

PRL

Piesek z kiwającą głową

Piesek kiwaczek towarzyszył każdej wyprawie samochodowej szczęśliwego właściciela syrenki, fiata lub poloneza. Zazwyczaj umieszczony za tylnym siedzeniem przykuwał uwagę dzieci w trakcie podróży i na dłuższą chwilę zapewniał spokój kierowcy, zwłaszcza jeśli droga była kręta i wyboista. Przeważnie był to brązowy, flokowany jamnik, który na każde drganie samochodu reagował kiwaniem głowy na boki, w górę i w dół.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation