Inne

Ahoj przygodo!

Mazurek jabłkowo-orzechowy

SKŁADNIKI:

CIASTO - 100 g tartych orzechów włoskich
300 g mąki pszennej typ 500
80 g cukru pudru
6 g proszku do pieczenia
2 g soli
200 g masła albo margaryny
1 jajko
ok. 2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego

WYPEŁNIENIE - 1 litr musu jabłkowego
2 galaretki w proszku - np. pomarańczowe
płatki migdałowe
kilkanaście suszonych żurawin
kilka plasterków kandyzowanego kiwi
perełki cukrowe

PRZYGOTOWANIE:

CIASTO - mąkę przesiałam z proszkiem do pieczenia i solą. Dodałam orzechy i zimne masło - roztarłam rękami jak na kruszonkę. Wbiłam jajko i dodałam jogurt - ok. 2 łyżek - tyle, żeby zagnieść zwarte, ale jednak nieco elastyczne ciasto. Zawinęłam je w folię i odłożyłam do lodówki na ok. godzinę. Schłodzone podzieliłam na 2 części i a każdej odłożyłam na bok po kawałku na ozdoby. 2 większe części rozwałkowałam podsypując nieco mąką. Przełożyłam do kwadratowych form (20x20cm) wyłożonych papierem do pieczenia, który powinien wystawać poza brzegi żeby potem łatwiej było wyjąc mazurki - ciastem pokryłam dno i utworzyłam rant na ok. 1 cm . Mus jabłkowy wymieszałam z jedną galaretką w proszku - jeśli ktoś woli słodsze wypieki może dodać cukru, ale ja tego nie robiłam bo mus robiłam z dość słodkich jabłek. Wyłożyłam mus na ciasto, wyrównałam. Z resztek ciasta zrobiłam cienki wałeczek, którym okleiłam brzegi i różyczki do ozdoby, które ułożyłam w rokach - troszkę ciasta mi zostało i wykorzystałam je do innego przepisu. Mazurki wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st C ok. 30 minut a po upieczeniu odstawiłam do wystudzenia. Drugą galaretkę rozpuściłam w półtorej szkl. gorącej wody i odstawiłam do wystudzenia. Na wystudzonych mazurkach zrobiłam dekorację z płatków migdałowych, żurawiny i paseczków kandyzowanego kiwi. Gdy galaretka zaczęła tężeć, przy pomocy pędzelka smarowałam nią dość grubo powierzchnię mazurków - ostrożnie żeby nie popsuć dekoracji. Odstawiłam do zastudzenia.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation