Kuchnia

kuchnia

Obiecałam fance Klaudii, że dodam dziś jakiś fajny przepis na danie, które syci i jest jak najbardziej FIT! Ten przepis podpatrzyłam kiedyś, dawno jak miałam styczność z Dukanem. W sumie jako takiego przepisu nie mam, bo zawsze robię tak "na oko"; 2 jajka + mleko 2,0% + zmielone otręby (żytnie, owsiane czy pszenne - według uznania - ja zawsze mieszam wszystkie 3 rodzaje) jesli nie macie, może być mąka orkiszowa/żytnia (byle pełnoziarnista). Konsystencja ma być tak, jak na ciasto naleśnikowe, dość gęsta, lejąca. Smażę zawsze na ceramicznej lub teflonowej patelni, posmarowanej delikatnie olejem KOKOSOWYM (nie idzie w boczki i nadaje cudowny kokosowy posmak naleśnikom), sama patelnia przed wylaniem ciasta musi być porządnie nagrzana, a wtedy ciasto nie ma prawa się przykleić:D
Jeśli chodzi o podanie, to ja serwuję to na różne sposoby w zależności od tego, na co mam ochotę. Czasem robię sos czosnkowo-jogurtowy, naleśnik faszeruję warzywkami (ogórek, pomidor, cebula, sałata, kukurydza konserwowa, fasola konserwowa itp) i mam taką zdrowsza wersję kebaba wege. Można podawać z ulubionym dżemem, a wersja ze zdjęcia to ser biały zmiksowany z kakaem i miodem/ksylitolem ! Właśnie taką kolację dziś sobie przygotowałam! Polecam
Jeśli chodzi o wartości, to otręby są świetnym źródłem błonnika. Dwie łyżki otrąb pokrywają jedną trzecią zapotrzebowania dziennego na błonnik i obniżają ryzyko zachorowania na raka jelit. Trzeba tylko uważać, żeby z błonnikiem nie przeholować:))

P.s. Dobra rada? Jeżeli już smażycie takie naleśniki, to warto usmażyć np. o 2 więcej i zaserwować sobie jako zdrową przekąskę do szkoły czy do pracy:)"
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation