DIY - zrób to sam

Tort kawowo orzechowy

Biszkopt orzechowy:

* 6 dużych jajek
* 125 g cukru pudru
* 200 g zmielonych orzechów włoskich
* 2 łyżki bułki tartej
* 1 pełna łyżeczka mielonej kawy (nie rozpuszczalnej)

Masa:
* 300 g bardzo miękkiego masła (najlepiej wyjętego z lodówki poprzedniego dnia)
* 2 jajka
* 1 żółtko
* 200 g cukru pudru
* 3 łyżeczki delikatnej kawy rozpuszczalnej (proszek)
* 2 x 50 ml wody


Poncz:

* 50 ml likieru Baileys (lub likieru kawowego)
* 50 ml wody

Biszkopt

Spód tortownicy o średnicy 22 cm wykładamy papierem do pieczenia i lekko go natłuszczamy. Boki tortownicy pozostawiamy suche.

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę, a następnie dodajemy cukier. Miksujemy do czasu aż piana będzie błyszcząca (ok. 5 minut) po czym dodajemy po jednym żółtku i miksujemy około 2-3 minuty. Do ubitych jajek dodajemy stopniowo orzechy wymieszane z bułką tartą i kawą. Miksujemy na średnich obrotach - tylko do chwili połączenia się składników (około pół minuty).

Masę orzechowo jajeczną przekładamy do tortownicy i wstawiamy do nagrzajego piekarnika. Pieczemy ok. 30 minut (do suchego patyczka). Biszkopta nie można przepiec, by nie stracił swojej wilgoci.

Po około godzinie od wyjęcia z piekarnika biszkopt obkrawamy i zdejmujemy obręcz tortownicy. Pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.

Krem

Kawę zalewamy wrzątkiem (50 ml) i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.

Jajka i żółtko ubijamy do chwili aż znacznie powiększą objętość i będą puszyste (ok. 5 minut).
W tym czasie cukier puder i wodę (50 ml) umieszczamy w garnku z grubym dnem i podgrzewamy do chwili aż utworzy się syrop, a następnie gotujemy go około 3 minuty aby odrobinę zgęstniał.
Do ubitych jajek dodajemy po łyżce gorącego syropu cukrowego miksując cały czas na nawyższych obrotach miksera. Puszysty kogel mogel odstawiamy do wystygnięcia (powinien mieć temperaturę pokojową - nie musi być całkiem zimny).
Masło ubijamy na białą, puszystą masę (około 10 minut) a następnie dodajemy do niego po pół łyżeczki kawy i dalej miksujemy. Kiedy masło wchłonie całą kawę, dodajemy stopniowo jajka z syropem cukrowym i miksujemy do chwili uzyskania gładkiej, jednolitej masy.

Biszkopt przecinamy na pół i ponczujemy obie części wodą wymieszaną z likierem. Odkładamy około 1/4 masy, a resztę rozprowadzamy na biszkopcie i przykrywamy drugą częścią ciasta. Lekko dociskamy.
Odłożoną masę rozsmarowujemy na wierzchu tortu i dowolnie go dekorujemy (ja użyłam ziarenek kawy).
Tort wstawiamy do lodowki na całą noc, ale pamiętajcie, by wyjąc go 1-1,5 godziny przed podaniem aby masa zmiękła.