DIY - zrób to sam

Domowe mydło

Baza: Szare mydło lub mydło o neutralnym zapachu np. dla niemowląt, gromadzone skrzętnie resztki mydła toaletowego

Wykonanie: Mydło strugamy na tarce na grubych oczkach warzywnych (oczywiście idąc na skróty i odbierając dzieciom zabawę możemy użyć maszynki). Przygotowujemy kąpiel wodną tzn naczynia z wiórkami nie stawiamy bezpośrednio na ogniu tylko w innym większym garnku z gotująca się woda. Wiórki mydła rozpuszczamy w garnuszku, w odrobinie wody lub herbaty i mieszamy co jakiś czas drewnianą łyżka, tak aby mydło nie przywarło do dna.

Do rozpuszczonego mydła dodajemy według uznania płatki kwiatów (najlepiej suszone drobne lub pokrojone – doskonała jest lawenda, nagietek, maciejka i róża), zioła (rozmaryn, mięta, tymianek, melisa, geranium, mięta czy majeranek) i olejki eteryczne (np. z majeranku, goździków, lawendy, cynamonu czy drzewka herbacianego, bo wszystkie mają właściwości dezynfekujące) oraz substancje złuszczające (zmielone migdały, orzechy, kawa lub otręby czy płatki owsiane) według uznania.

Masę z połączonych składników odstawiamy na kilkanaście minut do przestygnięcia. Tak przygotowaną masę wyrabiamy jak ciasto i kształtujemy do pożądanych kształtów. Można w tym celu nałożyć masę do wysmarowanych dziecięcą oliwką foremek lub rozwałkujemy i wycinamy „ciasteczka”. Można też masę kroić w kostki lub formować kulki. Jeszcze ciepłe mydełka najlepiej przykryć folią, żeby zbyt szybko nie wysychały i nie pękały i odstawić w ciepłe miejsce. Wcześniej można wypolerować mydła w dłoniach z użyciem wody lub naparu.