Kuchnia

kuchnia

Składniki:
1 - 1½ kg jabłek najlepiej kwaśnych (w oryginalnym przepisie skórki z jabłek)
1 - 1¼ litra wody
4 - 5 łyżeczek miodu naturalnego lub cukru najlepiej nieoczyszczonego

Wykonanie:
Umyte jabłka pozbawiamy gniazd nasiennych (jak zauważyłam niektórzy ich nie usuwają), drobno kroimy i wrzucamy do słoja. Zalewamy przegotowaną, chłodną i osłodzoną wodą (autorka zaleca 1 łyżeczkę miodu naturalnego lub cukru najlepiej nieoczyszczonego na 250 ml wody). Ja uzyłam miodu naturalnego. Przykrywamy ściereczką, pozostawiamy w ciepłym miejscu na 4 tygodnie. Od czasu do czasu mieszamy drewnianą łyżką, a kiedy przestanie się pienić, fermentacja dobiegnie końca, przelewamy przez gazę do butelek i odstawiamy najlepiej w chłodne miejsce. Ocet jabłkowy nie psuje się, bo sam w sobie jest konserwantem.

uwaga:
Jeżeli podczas fermentacji pojawi sie pleśń, zawartość słoja należy wylać. Przyczyną pleśni najczęściej są nieodpowiednie jabłka. Autorka poleca stare odmiany, nie polewane chemią. Dobry ocet wychodzi z papierówek, kronselek, antonówek, może być też zimowy bojken.
Jeżeli po rozlaniu do butelek ocet fermentuje, to oznacza, że za wcześnie został zlany. I jak zaleca autorka można po 4 tygodniach odlać część octu, a resztę pozostawić, by jeszcze nabierał mocy.
Robiłam ocet już kilkakrotnie z jabłek z własnego ogrodu. Za każdym razem ocet jabłkowy wyszedł smaczny i nie miałam w/w problemów.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation