Design

moje

jabłka rządzą....Szarlotka na mlecznym spodzie
Składniki na nadzienie:
2 kg kwaśnych jabłek (szara reneta lub antonówka)
1/3 szkl cukru (jeśli jabłka są inne, słodsze wówczas mniej)
16 g cukru waniliowego (klik)
1/4 szkl wody
1/4 łyżeczki cynamonu
40g masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej


Jabłka obrać, wypestkować i pokroić na ćwiartki, a te następnie na 3-4 kawałki. Jabłka wrzucić do dużego rondla, dodać cukry, wodę, cynamon i masło. Prażyć najpierw pod przykryciem a następnie bez (jabłka mają być miękkie ale nie całkowicie rozgotowane). Pod koniec odparować wodę, oprószyć mąką ziemniaczaną i szybko wymieszać (nie dopuścić do zrobienia się klusek). Zagotować i wystudzić


Składniki na ciasto:
400g mąki pszennej
1/3 szkl. cukru
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
16 g cukru waniliowego (klik)
3-4 łyżki mleka
160g miękkiego masła


Składniki ciasta bardzo dobrze wyrobić (ja robię to malakserem).
Ciasto podzielić na dwie równe części. Na papierze do pieczenia rozwałkować z ciasta prostokąt wielkości blaszki (24x25) i przenieść go delikatnie do blaszki. Ponakłuwać. Wstawić do nagrzanego piekarnika i podpiec 10 minut w temp. 180 stopni.

Po tym czasie wyjąć, wyłożyć jabłka i wyrównać.
Drugą część ciasta rozwałkować ponownie na papierze do pieczenia na wielkość blaszki - zrolować z papierem a następnie delikatnie przenieść nad blaszkę i ciasto rozwijając ułożyć na wierzchu jabłek. Wyrównać, ponakłuwać i ponownie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 30-35 min. Wierzch powinien być przyrumieniony. Upieczona szarlotkę wystudzić


Składniki na lukier:
3/4 szkl cukru pudru
kilka łyżek gorącej wody
odrobina soku z cytryny (niekoniecznie)


Wszystkie składniki dobrze wymieszać i lukrem polać dokładnie wystudzoną szarlotkę.
Smacznego :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation